Zapowiadają -6, mróz i śnieg, a ja cieszę się jak dziecko, naprawdę nie wiem z czego.
Bezsenność to choroba dla ludzi, którzy mają dużo wolnego czasu. Dziś się obudziłam po 5 godzinach snu, nie trzeba było tej czarnej czekolady jeść na noc. Po gorącej herbacie i uspokajającej książce zasnęłam ponownie przed 8, więc oczywiście wstałam przed jedenastą. Mi już dawno na posterunku, odpowiadał na telefony i maile. U mnie praca nad prezentacją przez resztę dnia (no, od południa, bo zanim wypiłam kawę…), ale pozwoliłam sobie na spacer w przerwie, bo słońce! Trzeba pamiętać, żeby wystawiać twarz do słońca.