Bezradność to stan, z którego można się wyrwać...

jolanta67.blogspot.com 1 miesiąc temu

Trzeba przyjąć do wiadomości,że : Jesteś tu, gdzie jesteś, i jesteś tym, kim jesteś, tylko dzięki sobie. To, kim jesteś dzisiaj – i kim będziesz kiedykolwiek w przyszłości – zależy w dużej mierze od ciebie. Twoje obecne życie jest całkowitą sumą twoich wyborów, decyzji i działań, które podjąłeś do dnia dzisiejszego. Możesz wykreować własną przyszłość, zmieniając swój styl działania. Możesz zacząć podejmować inne decyzje i dokonywać innych wyborów – takich, które będą bardziej spójne z tym, kim chcesz być w życiu i co chcesz osiągnąć. Innymi słowy nie możesz biernie czekać... podejmij działanie i zawalcz o siebie. Wyuczona bezradność jest reakcją rezygnacji... reakcją rezygnacji wynikającą z przekonania, iż cokolwiek robisz, nie ma znaczenia. Najprościej mówiąc, to utrwalone przekonanie o braku związku przyczynowego między własnym działaniem, a jego konsekwencjami. A wtedy czujesz się niezdolny do zmiany lub poprawy swojej sytuacji i zaczynasz obwiniać innych o własne problemy, dla siebie zawsze znajdując jakieś wytłumaczenie. Taki styl myślenia prowadzi nieuchronnie do złości, frustracji i porażek. Prowadzi do apatii i rezygnacji, do negatywnej oceny samego siebie i poczucia, iż jest się bezwartościowym człowiekiem. W literaturze dotyczącej stresu przedstawiono liczne dowody na to, iż bezradność - rzeczywista lub postrzegana - stanowi silny bodziec wyzwalający biologiczną reakcję stresową. Wyuczona bezradność może mieć głęboki wpływ na zdrowie psychiczne i samopoczucie człowieka... jest stanem psychicznym, cechującym się poczuciem braku sprawczości, jak i kontroli nad własnym życiem. Charakteryzuje się też nieumiejętnością wychodzenia z sytuacji stresowych - także wtedy, gdy dana osoba ma ku temu fizyczną sposobność. Ludzie często znajdują się w stanie wyuczonej bezradności - na przykład: tkwią w dysfunkcyjnych, niejednokrotnie pełnych przemocy związkach, trzymają się kurczowo stresującej pracy bądź niezmiennie prowadzą styl życia, który okrada ich z prawdziwej wolności, narzekają na swój los, nie podejmując żadnego działania, by cokolwiek zmienić, z góry zakładając, iż działanie i tak jest bez sensu. Oczywiście bezradność to nie wyrok ...skoro jest wyuczona to można się jej oduczyć. Jest to jednak proces, który wymaga czasu, wysiłku i przede wszystkim zaangażowania... niejednokrotnie potrzebna jest pomoc psychoterapeuty. Konieczne jest nie tylko rozpoznanie objawów wyuczonej bezradności, ale także rozwinięcie umiejętności konfrontacji z negatywnymi przekonaniami, które utrzymują ten stan. Przełamanie cyklu wyuczonej bezradności jest więc możliwe, a miliony osób usatysfakcjonowanych swoim życiem na całym świecie są dowodem na to, iż można ...

Idź do oryginalnego materiału