„Rozdroże kruków” pokazało Geralta na samym początku szlaku, ale czy będzie kontynuacja? Andrzej Sapkowski zdradził, czy napisze kolejną książkę – i przy okazji wbił szpilę George’owi R.R. Martinowi.
Nowa książka o wiedźminie Geralcie pięknie rozeszła się w środowisku miłośników polskiego fantasy i nie jest sekretem, iż wielu z nas chętnie przeczytałoby kontynuację „Rozdroża kruków”. Sprawdźcie, co myśli o tym Andrzej Sapkowski – i jak ma się to do autora „Gry o tron„.
Wiedźmin – czy będzie następna część książek?
Podczas specjalnego panelu na Festiwalu Książki Opole 2025 autor sagi o łowcy potworów omawiał kwestię następnych literackich projektów, które wiązałyby się ze światem Geralta. Sapkowski nie owijał w bawełnę i wprost przyznał, iż będzie nowa książka o wiedźminie – zapewnił też, iż jak coś obiecuje, to planuje się z tego wywiązać… w przeciwieństwie do autora „Pieśni Lodu i Ognia”.
— Spokojnie, jak będzie z sali takie pytanie, to ja uprzedzam, iż na pewno jeszcze coś napiszę. Spokojnie. Nie ma strachu. W odróżnieniu od George’a R.R. Martina, z którym zresztą znamy się osobiście, ja jak mówię, iż napiszę, to napiszę – zażartował Sapkowski.
Skąd ta drobna złośliwość? Przypomnijmy, iż Martin od lat obiecuje swoim fanom ostatni tom serii, która zainspirowała „Grę o tron”. Powieść pt. „Wichry zimy” przez cały czas jednak do księgarń nie trafiła – i nic nie wskazuje, by miało tego w najbliższym czasie dojść.
Sapkowski przyznał jednak, iż pisarską blokadę Martina dobrze rozumie. Zaznaczył, iż on sam byłby mocno zniechęcony, mając w perspektywie dokańczanie historii, która dobiegła finału w ramach innego medium.
— Też bym się zastanawiał, czy ja mam po co pisać, skoro to już było, prawda? No bez sensu. Fajnie jest, jak adaptują, bo to ich prawo, ale jak adaptują to, czego jeszcze nie ma, czyli z taką ekstrapolacją, to już jest nieprzyzwoicie. – skwitował polski pisarz.
Warto dodać, iż choć „Rozdroże kruków” święciło już sukcesy w polskich księgarniach. Za granicą powieść o młodym Geralcie pojawi się dopiero za parę miesięcy. We wrześniu przekład książki zadebiutuje w aż 19 krajach.
W międzyczasie temat „Wiedźmina” nie milknie – również w obrębie streamingu. Przypomnijmy, iż do widzów trafi w tym roku 4. sezon serialu Netfliksa, w którym tytułową rolę przejmie Liam Hemsworth („Igrzyska śmierci”). Ostatnio dowiedzieliśmy się, jak będzie wyglądało wprowadzenie nowego Geralta.