Beata Kozidrak zabrała głos tuż przed świętami. "Cieszę się, iż jestem na tym świecie"

gazeta.pl 2 godzin temu
Beata Kozidrak z uwagi na swoje zdrowie musiała zawiesić swoją karierę. Niedawno jej koncerty zostały odwołane. Te święta będą jednak wyjątkowe dla piosenkarki.
W 2024 roku Beata Kozidrak musiała wycofać się ze sceny z powodu choroby nowotworowej. Po dziewięciu miesiącach leczenia wróciła latem 2025 roku, debiutując podczas Męskiego Grania w Warszawie. niedługo ogłoszono trasę "Wielki Powrót". Na początku grudnia 2025 jednak poinformowano, iż grudniowe koncerty zostały odwołane. Beata Kozidrak pojawiła się jednak na koncercie kolęd. Wyznała, iż te święta będą wyjątkowe.


REKLAMA


Zobacz wideo Maffashion została wyróżniona przez Kozidrak. Taką jest osobą


Beata Kozidrak przekazała ważne słowa. To mówiła o tegorocznych świętach
Niedawno fani Beaty Kozidrak obeszli się smakiem. "Z przykrością informujemy, iż z przyczyn leżących po stronie organizatora koncerty zespołu Bajm w Radomiu, Poznaniu, Wrocławiu i Bydgoszczy nie odbędą się. Obsługa zwrotów biletów na ww. koncert zapewniona będzie bezpośrednio przez platformy, gdzie zakupiono bilety. Za wszelkie niedogodności przepraszamy" - czytamy w wiadomości, którą JG Events przesłało Plejadzie. Artystka pojawiła się jednak na koncercie kolęd, który będzie wyemitowany w święta Bożego Narodzenia. Podczas nagrań w rozmowie z portalem se.pl wyznała, iż ten czas będzie dla niej wyjątkowy. Powód jest prosty. "Dla mnie to będą niezwykłe święta, bo cieszę się, iż jestem na tym świecie, po prostu. Bycie ze sobą, siła, która jest w nas, która może naprawdę wiele. Wszystko jest w głowie, wszystko jest w naszych sercach - wiele możemy, naprawdę wiele możemy" - wyznała Beata Kozidrak.


Beata Kozidrak podjęła temat choroby. Nie bała się o tym mówić
Beata Kozidrak w rozmowie w "Dzień dobry TVN" w sierpniu wróciła do tematu swoich problemów zdrowotnych, które pojawiły się po zakończeniu ostatniej trasy koncertowej. Artystka trafiła wtedy do szpitala z powodu silnych dolegliwości bólowych kręgosłupa. Jak zaznaczyła, w tej chwili jej stan jest dobry, a sama rozmowa miała dla niej szczególne znaczenie. Wspominała, iż jeszcze niedawno choćby przejście z łóżka do toalety stanowiło dla niej ogromny wysiłek, a kolejne badania wywoływały lęk. Po szybkiej diagnozie usłyszała, iż walczy z chorobą nowotworową. "Nie boję się tego powiedzieć, bo chcę, żeby to zabrzmiało optymistycznie, iż czasami nie zdajemy sobie z tego sprawy, iż choroby nowotworowe można leczyć" - opowiadała.
Idź do oryginalnego materiału