"Barwy szczęścia": Marzenia o wolności zniknęły wraz z samochodem!

swiatseriali.interia.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: INTERIA


Emocje w "Barwach szczęścia" sięgają zenitu, gdy w Czechach auto Agaty i Ignacego staje w płomieniach, a ich plany podróżnicze legną w gruzach. Tymczasem w Polsce Hubert proponuje Asi wspólną przyszłość w pięknych okolicznościach!


W odcinku 3169. "Barw szczęścia" widzów czeka prawdziwa eksplozja emocji! Pierwszy wybuch nastąpi w Czechach - i to dosłownie. W aucie Agaty oraz Ignacego nagle pojawią się płomienie... i już po kilku minutach samochód pary doszczętnie się spali. A wraz z nim "pójdą z dymem" marzenia młodych o wolności i szalonej podróży dookoła świata.
A wszystko przez wady samochodu, który już wcześniej nie został poprawnie zreperowany, a teraz para będzie musiała się z nim pożegnać na dobre. Zostaną sami, z daleka od domu i bez pojazdu. Reklama


"Barwy szczęścia": udana niespodzianka?


Tymczasem Hubert będzie miał dla Asi romantyczną niespodziankę... oświadczyny! A gdy dziewczyna w finale usłyszy upragnione pytanie, od razu wybuchnie radością.
"- Zapomniałam o twoich urodzinach? (...) Mamy gości? Co to za okazja?
- Joasiu... był taki moment, iż nie wiedziałem, jak mam żyć. Myślałem, iż już nie będę umiał być szczęśliwym... I wtedy pojawiłaś się ty! No i Emil... I teraz... nie wyobrażam sobie życie bez ciebie, bez was... Ale teraz chodzi zwłaszcza o ciebie... - Joasiu... czy zostaniesz moją żoną?
- Tak!!! Oczywiście, iż tak! Nie wierzę..."
Czy zakochani będą odtąd żyli "długo i szczęśliwie" czy raczej "z przygodami"? O tym przekonamy się już w nadchodzących odcinkach!


"Barwy szczęścia": kiedy oglądać?


Premierowe odcinki "Barw szczęścia" można zobaczyć na antenie TVP2 o godzinie 20:05.
Idź do oryginalnego materiału