"Barwy szczęścia": Dramat Kasi nie kończy się! Sama zgłosi się na policję

swiatseriali.interia.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


W 3104. odcinku "Barw szczęścia" dramat Kasi i Mariusz będzie trwał! Kobieta w końcu sama zgłosi się na komisariat i przyzna do winy, ale... nie ona jedna! W tym samym czasie Aleks będzie przeżywał rozterki wieku młodzieńczego.


W najnowszym odcinku "Barw szczęścia": Sadowska opowie o wszystkim Łukaszowi, który również doradzi jej milczenie.
"- Mariusz ma rację... Nie możesz iść na policję!


- Ale ja nie umiem z tym żyć! (...) Nie potrafię tego zataić i żyć dalej w kłamstwie...
- A co będzie z Ksawerym? Jak to sobie wyobrażasz?
- Ma wspaniałego tatę. Nie zostanie przecież sam..."
Tymczasem śledztwo w sprawie wypadku poprowadzi Marcin Kodur. Mariusz od razu trafi na listę podejrzanych - przez aferę ze składowiskiem śmieci i fakt, iż zmarły sąsiad przeciwko niemu zeznawał. A gdy jej ukochany wpadnie w kłopoty, Kasia jednak zgłosi się na policję... Reklama
"- Jak dokładnie... zapamiętałaś to zdarzenie?


- Prowadziłam, zerknęłam na telefon, bo przyszedł SMS... Był huk... Zatrzymałam się i wysiadłam... Nikogo nie było. Usłyszałam szelest, pomyślałam, iż to ranne zwierzę uciekło... Wróciłam do samochodu i odjechałam.
- No, to mamy problem... Jesteś już drugą osobą, która się dzisiaj przyznała do potrącenia Szymańskiego.
- To niemożliwe... Kto to był?... Mariusz? Ale to nie on! Ja prowadziłam jego samochód i spowodowałam wypadek... To ja zabiłam Szymańskiego!"


"Barwy szczęścia": Trudy dojrzewania


Trudne chwile czekają również Aleksa, bo gdy chłopak wyzna, iż pragnie przeżyć z ukochaną swój "pierwszy raz"... Ewa zacznie nagle okazywać mu chłód. W finale dziewczyna zdradzi za to przyjaciółce, iż wcale nie jest gotowa na kolejny krok i Aleksa tak naprawdę nie kocha. A koleżanka doradzi jej zerwanie.
"- Ewka, patrz na mnie! Tak mu powiedz, jak mnie przed chwilą: iż go bardzo lubisz, szanujesz i doceniasz, ale jednak go nie kochasz... Że to zrozumiałaś niedawno... Prawdę powiedz — tak, jak jest!
- To chyba najtrudniejsze, co mam do powiedzenia w życiu...
- Dasz radę, nie takie rzeczy przeszłaś w życiu! A najważniejsze, iż ci ulży. I Aleksowi też... On też się męczy. Wkurzy się, ale potem zrozumie, iż tak jest lepiej. (...) Powiedz mu. Bez wahania. Nie czekaj..."
Cezary w odcinku 3104 postanowi natomiast oficjalnie uznać Czarka za syna... ku euforii Rawiczowej, która przez cały czas będzie robić wszystko, by zbliżyć go do Sofii. Na jaki pomysł seniorka wpadnie tym razem?


"Barwy szczęścia": kiedy oglądać?


Premierowe odcinki "Barw szczęścia" można zobaczyć na antenie TVP2 o godzinie 20:05.
Idź do oryginalnego materiału