Baron świętuje urodziny z synkiem i Sandrą Kubicką. Co z rozwodem? Uwagę zwraca wymowne zdanie

gazeta.pl 1 dzień temu
Wielkimi krokami nadchodzą 42. urodziny Barona (artysta przyszedł na świat 13 grudnia 1983 roku), jednak muzyk z powodu służbowych obowiązków, postanowił zacząć świętowanie już nieco wcześniej i to w rodzinnym gronie. Sandra Kubicka z ich synkiem Leonardem przygotowali dla muzyka małą niespodziankę. Był tort i świeczki, a w tle dość wymowne zdjęcie.
Aleksander Milwiw-Baron już sobotę będzie obchodził urodziny, jednak czasu w świętowanie nie ma za dużo. Obowiązki służbowe sprawiły, iż będzie w tym czasie poza domem. Muzyk mógł jednak liczyć na miłą niespodziankę ze strony Sandry Kubickiej, która z ich synkiem Leonardem, przygotowała prezent. Baron nie krył wzruszenia, czym oczywiście pochwalił się w mediach społecznościowych. Pod zamieszczonym zdjęciem, dodał bardzo wymowny podpis, który wywołał morze spekulacji wśród internautów. O co chodzi?


REKLAMA


Zobacz wideo Anna Wendzikowska mówi o swoich rozstaniach z partnerami. Nagle wspomniała o Sandrze Kubickiej i Magdzie Stępień [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]


Urodziny Barona. "Umiesz liczyć, licz na siebie"
Niespodzianka urodzinowa przygotowana przez Sandrę Kubicką udała się i jak się okazuje, sprawiła ogrom radości. Baron pokazał urywki z celebracji jego urodzin. Na relacji widzimy małego Leonarda, który z euforią biegnie do taty, w reku trzymając prezent. Chwilę później był tort. Na jednym ze zdjęć możemy zobaczyć, jak Alek w towarzystwie swojego małego synka, zdmuchuje świeczki.
To jednak nie wszystko, bo muzyk opublikował także kilka kadrów z zabawy z małym Leonardem i podkreślił, iż spędza z nim dużo czasu. "Kocham nasz wspólny czas. W weekend grałem koncerty, dlatego od poniedziałku spędzamy ze sobą każdy moment non stop. Wspólne dni pełne śmiechu i przygód oraz wspólne noce, jedne bardziej przespane, inne mniej. Każda z nich jest magiczna" - pochwalił się Baron w relacji na Instagramie (za portalem pudelek.pl).


Wśród zdjęć pokazujących, jak Baron bawi się z Leonardem, pojawiło się jeszcze jedno - to pokazujące, jak tata i synek zgłębiają tajniki liczb. Relacja na profilu artysty nie jest już dostępna, ale jak informuje portal pudelek.pl., podpis, który na tym zdjęciu się pojawił, jest bardzo wymowny. "Liczymy. Umiesz liczyć? Licz na siebie. Albo na tatę" - podpisał zdjęcie.


Będzie rozwód? "Powódką jest Sandra Kubicka"
Aleksander Milwiw-Baron w swojej relacji na Instagramie odniósł się do krążących plotek dotyczących życia rodzinnego. Muzyk podkreślił, iż nie zamierza komentować tego, co dzieje się w jego życiu, bo jak sam stwierdził, to są jego "prywatne sprawy".


Czyżby była to jego cicha odpowiedź na medialne doniesienia o tym, iż Sandra Kubicka chce się z nim rozwieść? Jak poinformował Pudelek, modelka miała ponownie złożyć pozew rozwodowy. "Powódką jest pani Sandra Kubicka. Pozew wpłynął 28 listopada 2025 r. i na razie nie wyznaczono terminu rozprawy" - przekazał informator portalu. Do sprawy odniosła się sama gwiazda.
"Rozumiem zainteresowanie mediów, jednak sprawy mojego życia prywatnego i rodzinnego chciałabym zachować poza przestrzenią publiczną. Są to kwestie osobiste, które nie były i nie są przekazywane mediom z mojej inicjatywy ani za moją zgodą" - napisała na Instagramie.
Idź do oryginalnego materiału