22 listopada na Pudelku pojawił się artykuł dotyczący rzekomych niewłaściwych zachowań tancerza. Barański podczas treningów miał tworzyć atmosferę strachu i mobbingu. Do telewizji Polsat podobno trafiła petycja, w której 93 osoby zarzuciły Barańskiemu m.in. "niewłaściwy dotyk, poniżanie, wyzywanie oraz groźby karalne". Tancerz od razu opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do całej sytuacji. Teraz zdecydował się na kolejny ruch.
REKLAMA
Zobacz wideo Edyta Herbuś komentuje wywiad Halejcio o Barańskim. Jest draniem?
Oświadczenie Tomasza Barańskiego nie pomogło. Zauważono zmiany na jego profilu
"Od bardzo wielu lat pracuję z różnymi ludźmi, realizując fantastyczne projekty. Z jednymi pracowało mi się lepiej, z innymi niekoniecznie. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, iż jestem perfekcjonistą, który duży nacisk kładzie na profesjonalizm pracy. I dziś chyba ten mój perfekcjonizm i pracoholizm mnie dopadł" - pisał Barański w swoim oświadczeniu wysłanym do Pudelka. Później zwrócił się do wszystkich osób, które mogły poczuć się dotknięte jego zachowaniem. "Przepraszam (...) Pracuję nad sobą i mam wsparcie bardzo wielu osób, które pracują, bądź pracowały ze mną, co każe mi wierzyć, iż z tej sytuację wyjdę lepszy. Dla siebie i innych" - kontynuował. Barański najwyraźniej spodziewał się, iż cała sytuacja wywoła w internecie burzę. Tancerz zdecydował się na wyłączenie możliwości dodawania komentarzy pod swoimi postami.
Produkcja "Tańca z gwiazdami" odcina się od Barańskiego
Firma Jake Vision odpowiedzialna za produkcję tanecznego show została poproszona o komentarz w sprawie Barańskiego. "Pan Tomasz Barański nie jest już zaangażowany w produkcję programu telewizyjnego pod tytułem 'Taniec z gwiazdami'. Nie komentujemy i nie odnosimy się do petycji (...) oraz do jakichkolwiek doniesień medialnych dotyczących pana Tomasza Barańskiego". Portal skontaktował się również z samym Polsatem. "Nie jestem rzecznikiem pana Barańskiego, pan Barański nie jest naszym pracownikiem, więc to nie są pytania do mnie czy do Telewizji Polsat. Program produkuje firma zewnętrzna, poza tym, pan Barański od kilku tygodni nie pracował przy programie" - przekazał Pudelkowi Tomasz Matwiejczuk, dyrektor ds. Komunikacji Korporacyjnej, Rzecznik Prasowy grupy Polsat Plus.
Gdzie szukać pomocy?
Zgodnie z polskim prawem mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika, lub skierowane przeciwko niemu, które polegają na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu go. Mobbing występuje, gdy działania te lub zachowania wywołują u pracownika zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodują lub mają na celu jego poniżenie, lub ośmieszenie, a także izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników. Mobbing może mieć formę biernego zachowania.
O mobbingu należy powiadomić dział personalny (HR) lub przełożonego, a jeżeli to on jest mobberem - kierownictwo wyższego szczebla. Skargę na naruszanie praw pracowniczych można też zgłosić do Państwowej Inspekcji Pracy.
Przewodnik PIP na temat mobbingu pomaga rozpoznać, czy jest się jego ofiarą, wskazuje, jak sobie radzić i jak przygotować się do procesu sądowego. W Państwowej Inspekcji Pracy można również zasięgnąć pomocy prawnej - porady są udzielane od poniedziałku do piątku w godz. od 9.00 do 15.00