Muzyczna bajka, czyli połączenie zabawnych utworów Jeana La Fontaine’a z kompozycjami Jana Sebastiana Bacha, zabrzmiała w poniedziałek (9 września), w Muzeum Zabawek i Zabawy.
Bajka wpisuje się w program festiwalu Świętokrzyskie Dni Muzyki Dawnej.
Piotr Świerczyński, koordynator festiwalu przyznał, iż to pierwsza taka propozycja w pięcioletniej historii wydarzenia.
– Chcemy rozszerzyć to nasze zaproszenie na kolejne osoby i też pokazać dzieciom świat muzyki dawnej, jako świat, który może zachwycać i fascynować – mówił.
– Efekt tego, co zobaczy publiczność może zaskoczyć także mnie – żartował przed premierą aktor Marcin Brykczyński. Przyznał, iż propozycja przygotowania spektaklu pojawiła się niespodziewanie. Złożyła ją siostra Hanna Szmigielska, inicjatorka Festiwalu Świętokrzyskie Dni Muzyku Dawnej. Ostateczny kształt spektaklu zostawiła aktorowi.
– Zacząłem grzebać w temacie, otworzyłem bajki La Fontaine’a i zobaczyłem, iż jest to morze możliwości, ocean, w którym naprawdę trudno coś wybrać – wspominał.
Jean de La Fontaine, żyjący w XVII wieku francuski poeta i bajkopisarz napisał bez mała 250 bajek, wiec selekcja nie była prosta.
– Próbowałem ograniczyć się tylko do bajek związanych ze zwierzętami, bo są też inne. Oczywiście nie udało się. Pomyślałem, iż jak zwykle, kiedy mam do czynienia z poezją i programem skierowanym do dzieci, pobiegnę po pomoc do mojego kuzyna – poety, Marcina Brykczyńskiego, który mieszka w Warszawie i od wielu lat pisze wiersze dla dzieci. Niezawodny, przysłał mi kilka zbiorków poetyckich, z których wybrałem parę utworów. Sam też spróbowałem coś napisać, bo się okazało, iż muszę wymyślić początek i zakończenie – opisywał powstawanie przedstawienia.
Pierwszym widzem, który oglądał pierwsze efekty była żona Marcina Brykczyńskiego.
– Wykazywała duże zainteresowanie, śmiała się, więc choć pomimo tego, iż zostało to napisane bardzo dawno temu, słuchacz przez cały czas je odbiera bardzo żywo – stwierdził.
Żywiołowo reagowała także publiczność, zwłaszcza ta dorosła, podczas pokazu w Muzeum Zabawek i Zabawy.
Bajki są przeplatane muzyką Jana Sebastiana Bacha, wykonywaną przez Tymona Klekotko. To 14-letni pianista, na co dzień uczący się w szkole muzycznej w Bydgoszczy, u prof. Piotra Kępińskiego. Na festiwal do Kielc trafił za sprawą siostry Hanny Szmigielskiej.
– Spotkałem się z nią parę lat temu, posłuchała mnie jak gram i pewnego razu zaprosiła mnie do udziału w festiwalu. Będę prezentował drugą Suitę francuską Jana Sebastiana Bacha. Jest ona dosyć ważna w moim artystycznym życiu, bo wiele jej części grałem osobno, a to jest sześcioczęściowa suita z tańcami barokowymi – wyjaśnił młody muzyk.
Bajkę będzie można obejrzeć także we wtorek, 10 września, w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych im. Ludomira Różyckiego w Kielcach. Początek o godz. 9.45. Natomiast 11 września zostanie przedstawiona w Gminnym Ośrodku Kultury, Sportu i Turystyki w Rudkach (gm. Nowa Słupia). Początek o godz. 9.00. Wstęp wolny.