Czekam na ten album z niecierpliwością. Dlaczego? Miałem okazję ostatnio posłuchać trzech numerów, które zapowiadają tą płytę. Pomijając fakt, iż jestem wielkim fanem Armii doświadczyłem czegoś, czego i Wam chciałbym życzyć. Prawdziwej, autentycznej mistycznej podróży.
Kiedyś dawno temu Tomasz Budzyński powiedział, iż Armia gra muzykę bajkową. Uważam po dziś dzień, iż jest to najlepsze określenie dźwięków tego zespołu. Nie wpisuje się On w żadną inną definicję. Ja dodam tylko, iż ta bajkowość jest pełna mistycyzmu i czegoś, czego trudno znaleźć w otaczającej przestrzeni.
Wracając do samych numerów zapowiadających płytę. Armia po raz kolejny pokazuje, iż potrafi stworzyć przestrzeń, która wprawia słuchacza w stan wejścia w świadomość przeżycia czegoś głębszego, mistycznego. Ściana dźwięków tworzy jak atmosfera hermetyczną, zamknięta krainę, gdzie czuć tylko te doznania, które stają się naszymi osobistymi relacjami i dialogiem z siłami i mądrością, którą trudno jest jednoznacznie pojąć. Mam nieodparte wrażenie, iż teksty Tomasza Budzyńskiego są energią, która wdzierając się do świadomości stawia nam pytania ostateczne. I takie przed którymi nie da się uciec. Natomiast ściany gitar Stanisława Budzyńskiego energią która stapia się z tymi tekstami.
Te trzy numery na początek nie pozwoliły mi bardzo długo zasnąć. Nie pozwalały spokojnie przejść do rzeczy przyziemnych. Jednocześnie pozwoliły zaznać wewnętrzny spokój. I dlatego ten album już teraz uważam za dzieło, któremu poświęcę bardzo dużo uwagi. Spodziewajcie się kolejnych informacji na Jego temat.
ARMIA z nadchodzącym nowym albumem ,,Wojna i Pokój”
Zdjęcie: 473363798_122128641764403790_1119860089838692722_n