Architektura pragnień, przemoc formy

esensja.pl 9 godzin temu
2160 rok. Androidy są wszędzie — poza japońską wyspą Kino, „skansenem nowoczesności” bez sztucznej inteligencji. „Ideał” Baptiste’a Chaubarda (scen.) i Thomasa Haymana (rys./kol.) to powolny, piękny i okrutny dramat o późnej miłości oraz o polityce formy: gdy „idealność” (w sztuce, w państwie, w intymnych relacjach międzyludzkich) zaczyna dusić życie. Monumentalne, nierzadko nieme plansze; architektura jako wyrażenie psychologii; android Kai jako dar-pułapka, niczym koń trojański. To wszystko skłania do pytania: czy ideał jest wyrażeniem żałoby po intensywności, której nie da się przywrócić?
Idź do oryginalnego materiału