W pierwszym zbiorczym tomie „Pamięci popiołów” z zainteresowaniem śledzimy burzliwe losy pięknej Heleny, które Philippe Jarbinet przedstawia na tle krucjaty toczonej przeciwko katarom w XIII-wiecznej Langwedocji. Szkoda tylko, iż relacjonując przebieg tych walk, autor nie sili się choćby na pozory obiektywizmu.