Anna Lewandowska to kobieta sukcesu. Żona piłkarza prowadzi swoje studio fitness w samym centrum Barcelony, które cieszy się wielką popularnością. Dodatkowo działa w mediach społecznościowych i współpracuje z największymi markami na całym świecie. Na tym jednak nie koniec. Od lat Anna Lewandowska organizuje obozy sportowe "Camp by Ann", które realizowane są nie tylko w Polsce. Żona piłkarza FC Barcelony zapowiedziała nowy wyjazd do Turcji.
REKLAMA
Zobacz wideo Hyży poznała Lewandowską. Zaskoczyła słowami o hejcie
Anna Lewandowska wystartowała z ofertą obozu w Turcji. Nie jest tanio
Anna Lewandowska organizuje kolejny obóz, który odbędzie się w październiku. Tym razem uczestnicy wyjazdu wyruszą do słonecznej Turcji, niedaleko miejscowości Antalya. Na stronie Healthy Plan By Ann pojawiły się szczegóły obozu i pobytu w luksusowym hotelu. "W programie jak zawsze potężna dawka pozytywnej energii i aktywności: dwa treningi dziennie na terenie Regnum Carya i Regnum The Crown – boot campy, tabaty, karate cardio, kick the barre. Nie zabraknie też nauki bachaty oraz kolacji integracyjnej" - czytamy. Jak informuje "Fakt", podobno cena obozu treningowego wynosi 3300 euro, co w przeliczeniu wynosi około 14 tysięcy złotych. Na stronie internetowej Lewandowskiej zaznaczano, iż podana kwota nie obejmuje biletów lotniczych. Można więc śmiało stwierdzić, iż wyjazd nie należy do najtańszych.
Anna Lewandowska nie odpuszcza treningów na wakacjach. "To przyjemność i rytuał"
24 czerwca Anna Lewandowska zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcia z urlopu. W opisie odpowiedziała na pytania internautów, którzy byli ciekawi, dlaczego mimo wyjazdu ona i jej ukochany nie odpuszczają ćwiczeń. "To już taka nasza mała tradycja. Wiele osób może zapytać: Po co ćwiczyć na wakacjach? A my odpowiadamy: Bo właśnie wtedy mamy najlepszy czas, by zadbać o siebie. Na urlopie jesteśmy razem – z rodziną, bez presji, bez pośpiechu. Możemy spokojnie zaplanować wspólny trening, poćwiczyć w rytmie, który lubimy. Wysypiamy się, jemy zdrowo i świadomie. Dzięki temu wracamy pełni energii, a nie przemęczeni i przejedzeni. Trening na urlopie to nie obowiązek. To przyjemność i rytuał, który daje nam jeszcze więcej euforii z odpoczynku" - pisała.