Czy polska „Aniela” podbije świat na Netfliksie? Sprawdziliśmy, jak sobie radzi serial z Małgorzatą Kożuchowską za granicą. W ilu krajach trafił do top 10?
Nie tylko Polacy oglądają „Anielę” na Netfliksie. Nowy rodzimy serial streamingowego giganta z Małgorzatą Kożuchowską w tytułowej roli trafił na listy top 10 w kilkunastu krajach – i to nie tylko tych znajdujących się w pobliżu Polski.
Aniela – polski serial w top 10 za granicą. Jakie kraje?
W serwisie FlixPatrol – śledzącym popularność seriali i filmów na platformach streamingowych – możemy zerknąć, gdzie „Aniela” okazała się na tyle popularna, by zagościć na liście top 10 najchętniej oglądanych produkcji. Oprócz Polski, gdzie od tygodnia serial Pawła Demirskiego zajmuje 1. miejsce, komediodramat „kliknął się” m.in. w Ukrainie, Czechach, Słowacji i na Węgrzech.

Nieco bardziej zaskakują listy top 10 w kilku krajach z Ameryki Południowej, jak choćby Argentyny, gdzie „Aniela” przez jeden dzień zajmowała wysokie 5. miejsce. To prawdopodobnie zasługa dużej polonii. Poza tym barwny serial z Kożuchowską oglądano w Paragwaju, Urugwaju, Chile, a choćby Turcji czy Kenii. Warto też zwrócić uwagę na ciągłą obecność „Anieli” w islandzkim top 10, niemniej to pewnie zasługa samych Polaków stanowiących największą mniejszość narodową w tym kraju. W większości państw „Aniela” pojawiła się jednak na dole listy i gwałtownie z niej wypadła.
Jak na razie serial trafił w top 10 w 18 krajach, ale nigdzie poza Polską nie zdobył „jedynki” – to słaby wynik w porównaniu do hitowej „Wielkiej wody” (78 krajów) czy 1. sezonu „Sexify” (83 kraje). W czym problem? Prawdopodobnie w tym, iż wiele jego znaczeń i kontekstów jest zwyczajnie niezrozumiałych dla publiczności poza Polską.
Choć serial został pozytywnie przyjęty przez rodzimych widzów i krytyków, tego samego nie można powiedzieć o recenzentach zagranicznych. Poza Polską „Anielę” spotkała ostra krytyka wyrażana m.in. w zarzutach o powierzchowność, chaotyczność czy po prostu nudę. Kontrowersje wewnątrz naszych granic dotknęły twórców z powodu oskarżeń influencerki, która planuje pozwać Netfliksa o kradzież wizerunku.
O czym w ogóle opowiada „Aniela”? Na przestrzeni 8-odcinkowego serialu oglądamy, jak bohaterka Kożuchowskiej zamienia status „królowej życia” na odartą z blichtru „królową osiedla”. Zmuszona do rozpoczęcia życia od zera, Aniela musi zmierzyć się z nową rzeczywistością. Pragnienie odzyskania córki staje się jej siłą napędową, ale adaptacja do nowego życia pozwala jej odkryć nieznane wcześniej poczucie sprawiedliwości. W obsadzie są też m.in. Jacek Poniedziałek („Udar”), Cezary Pazura („Ślepnąc od świateł”) czy Filip Pławiak („Rojst”).