Pochodził z Wilna. Skończył studia na Wydziale Operatorskim PWSTiF w Łodzi. W 2002 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zmarł 21 marca 2025 roku.
Andrzej Galiński zapisał się w historii jako wybitny autor zdjęć do wielu filmów dokumentalnych i fabularnych, w tym m.in. "Jan Paweł II w pamięci Polaków na świecie", "Misterium", "Po drugiej stronie lustra", "Sztuka uwodzenia" czy "Słowik litewski. Iłłakowiczówna".
Nie żyje Andrzej Galiński
Galiński od lat był także pracownikiem TVP. Kolega z pracy Maciej Walczak opublikował poruszający post po jego śmierci. "Są jednak ludzie niezastąpieni. Odszedł Andrzej Galiński, Gała... Operator kamery, narciarz, alpinista, goprowiec, specjalista od zdjęć trudnych" – przyznał Walczak.
"Dla wielu 'młodych' moralny i zawodowy autorytet, człowiek honoru, wielkiej kultury, skromności. Profesjonalista. Autor zdjęć do filmów dokumentalnych oraz fabularnych, związany z Telewizją Polską od 'zawsze'. Człowiek wyjątkowy, który potrafił mówić, ale przede wszystkim słuchać" – podkreślił.
"Byłeś dla mnie autorytetem zawodowym i bardzo wiele Tobie zawdzięczam, Twoje rady i opinie dla mnie i wielu kolegów i dziennikarzy były nie do przecenienia. Wielu młodych ludzi marzyło, aby na swoje pierwsze zdjęcia pojechać właśnie z Tobą, Twój autorytet i skromność była wartością dla nas wszystkich" – wyznał operator, oddając hołd zmarłemu.
88-latka pożegnali m.in. najbliżsi członkowie rodziny. "Gazeta Wyborcza" opublikowała nekrolog, w którym czytamy, iż Galiński był kochanym mężem, tatą i dziadkiem.