„Solaris” to najnowszy spektakl, który będzie można zobaczyć w Teatrze im. Hansa Christiana Andersena w Lublinie i zarazem ostatni, który odbędzie się w jego obecnej lokacji.
„Solaris”, na podstawie słynnej powieści Stanisława Lema, w tej interpretacji to opowiedziana z kobiecej perspektywy historia ludzkiego kontaktu z innością, co w dobie sztucznej inteligencji jest bardzo aktualnym tematem. – Choć Teatr Andersena kieruje spektakle zwykle do dzieci, mamy na względzie widzów dorosłych – mówi Krzysztof Rzączyński, dyrektor teatru. – Jestem przeszczęśliwy, iż właśnie tym wybitnym dziełem do widza dorosłego i młodzieżowego się zwracamy. Ten spektakl jest niezwykle zaawansowany technologicznie, niezwykle aktualny, dotykający problemów sztucznej inteligencji – tego, o czym wszyscy rozmawiamy.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
– Odwołujemy się mocno do obecnych dylematów związanych ze sztuczną inteligencją – mówi scenarzystka spektaklu Joanna Kowalska. – Jest pewne pytanie: czy te nowe twory są już osobami, czy są narzędziami, czy tylko halucynacjami cyfrowych algorytmów.
Premierę spektaklu zaplanowano na sobotę, 31 maja o godzinie 17.00.
ZuS / opr. ToMa
Fot. Krzysztof Radzki