Ambasadorzy dobrego słowa wybrani! Za nami gala Mistrz Mowy Polskiej

radiokielce.pl 4 dni temu
Zdjęcie: Ambasadorzy dobrego słowa wybrani! Za nami gala Mistrz Mowy Polskiej


Aktor Piotr Polk, dziennikarz i podróżnik Jakub Porada oraz rysownik Henryk Sawka z tytułami. W sobotę (14 września) w Kieleckim Centrum Kultury odbyła się gala finałowa 24. edycji Programu Społecznego Mistrz Mowy Polskiej.

W tym roku do tytułu Mistrza Mowy Polskiej nominowanych zostało 10 osób spośród ponad 80 zgłoszonych kandydatów. W stolicy Świętokrzyskiego w językowe szranki stanęli: Małgorzata Broda – dziennikarka, artystka, animatorka kultury z Nowego Sącza, Teresa Drozda – dziennikarka radiowa, podcasterka, Krzysztof Jasiński – wieloletni dyrektor Teatru STU, Katarzyna Kasia – filozofka, dziennikarka, Ewa Kasprzyk i Magdalena Smalara – aktorki, Maciej Miecznikowski – wokalista, Piotr Polk – aktor, Jakub Porada – dziennikarz i podróżnik oraz Henryk Sawka – rysownik, satyryk.

Podczas gali każdy z finalistów miał 2,5 minuty na wygłoszenie mowy, zaprezentowanie się i przekonanie do siebie jurorów. Najskuteczniej udało się to trzem panom.

Tytuł Mistrza Mowy Polskiej otrzymał Piotr Polk, aktor, który w swoim wystąpieniu podkreślił, iż język polski nie był pierwszym językiem, który usłyszał w domu rodzinnym. Była to gwara śląska rodziców oraz język niemiecki, którym posługiwali się dziadkowie. Tłumaczył, iż nauczył się języka polskiego nie ze wstydu, ale by spełnić marzenie o aktorstwie.

– Czasem myśląc o tamtych latach, to bardzo podziwiam tego młodego Piotra Polka, jestem jego fanem, iż w tak młodym wieku, jako chłopiec, potrafił z tylu rzeczy zrezygnować, na rzecz tego, co było niepewne, co było tylko sferą marzeń, bez gwarancji, iż coś może się z tych marzeń spełnić. Praca nad tym jednym małym elementem spowodowała, iż jestem tutaj, teraz i to w takiej sytuacji – powiedział.

Wręczając laur, prof. Halina Zgółkowa podkreśliła, jak ważne dla Piotra Polka są Kielce, bo tu, po przeszczepie nerki, aktor otrzymał drugie życie. Dziś artysta jest ambasadorem akcji społecznej #ZbadajNerki.

– Zawsze będę ją wspierać, mówić o niej, bo ludziom trzeba przypominać o takich najprostszych sprawach. Często powtarzam, iż człowiek pamięta o przeglądzie swojego auta, bo jak go złapie policja, to zapłaci mandat, a nie pamięta o samym sobie, iż też wymaga przeglądu. Tylko, iż w tym przypadku za zaniedbanie nie dostanie się mandatu, a porządną krechę od życia i trudniej jest tę karę odrobić. Uważam, iż czy ja to powiem sto czy tysiąc razy, to będę powtarzał do znudzenia, bo choroba taka jak moja może dotknąć każdego – podkreślił.

Kielce zajmują ważne miejsce także w życiu kolejnego Mistrza Mowy Polskiej, a został nim urodzony w tym mieście dziennikarz i podróżnik, Jakub Porada. Powiedział, iż zdobycie tytułu Mistrz Mowy Polskiej jest największym wydarzeniem w jego życiu.

– Mieszkałem tutaj do matury, jestem urodzony w Kielcach i wciąż z tym miastem związany. Językowo również, bo w Kielcach, w czasach kiedy byłem prawie maturzystą, dzięki mamie, która starała się znaleźć dla mnie zawodowego aktora, poznałem się z panem Zenonem Kaczanowskim, moim mistrzem. Kiedy usłyszał, jak nieodpowiednio akcentuję „przyjechaliśmy”, albo jak mówiłem „miłościom”, to wyrywał sobie siwe włosy z głowy. Ale dzięki jego poradom, wyprowadził mnie z tych błędów, i kiedy zaczęła się moja samodzielna droga po maturze, to te nabyte wówczas umiejętności cały czas procentują, czego dowodem jest ta nagroda. To jest tak, jak z siłownią czy z dietą. Dziś możemy zrobić wszystko, jeżeli chcemy, ale jeżeli nie będziemy dbać o efekty, to je stracimy. Tak samo jest z mówieniem, komunikowaniem się, z dykcją – tłumaczył.


Trzeci tytuł Mistrza Mowy Polskiej trafił do rysownika i satyryka, Henryka Sawki. Warto wspomnieć, iż podczas swojej prezentacji przygotował małe show. Mówił wierszyki, śpiewał, ale też rysował. Jak wyjaśnił, to zestawienie nie powinno dziwić.

– Zaczynałem od kabaretu, piszę piosenki, a rysuję z konieczności, bo moi partnerzy kabaretowi, dawno, dawno temu, wybrali drogę urzędniczą. Jedynie ja decydowałem się na satyrę. Po pewnym czasie zacząłem rysować, bo wszystko to, co się mówi można przełożyć na rysunek, i odwrotnie – z rysunku można zrobić wiersz, piosenkę, itp. Sztuka jest przekładalna. Teraz jestem sobie sterem, żeglarzem, okrętem, ale ciągnie mnie na estradę – przyznał.

W swoich rysunkach używa mało słów, ale jak się pojawiają muszą być starannie przemyślane.

– Nie można „przegadać” rysunku, tekst musi być jak najkrótszy. Wtedy jest trafny – zaznaczył Henryk Sawka.

Jedna z jurorek, prof. Marzena Marczewska językoznawca z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach podkreśliła, iż w tym roku kapituła była zgodna w wyborze Mistrzów Mowy Polskiej. Laureaci mają wspólne cechy.

– Po pierwsze perfekcyjnie operują słowem. Po drugie, uważam, iż dziś jest ogromnie ważne, by być ambasadorem dobrego słowa. My właśnie wybraliśmy takich ambasadorów dobrego słowa. Słowa, które jest słowem porozumienia, dialogu, nawiązywania relacji. Nie mieliśmy wątpliwości. Po reakcji, myślę, iż nasz werdykt ucieszył też publiczność – dodała.

Jurorzy w tym roku przyznali nagrodę specjalną – Wawrzyn Mistrza Mowy Polskiej. Otrzymał ją reżyser Krzysztof Jasiński.

W głosowaniu publiczności wygrała Katarzyna Kasia, do której trafił tytuł Mistrz Mowy Polskiej Vox Populi.

Po raz trzynasty członkowie Akademii Mistrzów, skupiającej laureatów wszystkich edycji programu, wskazali Kuźnię Mistrzów Mowy Polskiej. To wyróżnienie dla placówki, inicjatywy lub instytucji, które mają niekwestionowane zasługi w pielęgnowaniu najlepszych wzorców językowych. Tym razem został nią Festiwal Stolica Języka Polskiego w Szczebrzeszynie. Z kolei w głosowaniu ogólnopolskim publiczności wygrał program „Dajcie nam głos!! Kasia Stoparczyk i dzieci”, który otrzymał tytuł Kuźni Mistrzów Mowy Polskiej Vox Populi.

W gali udział wzięli laureaci tytułu Mistrz Mowy Polskiej z ubiegłych lat, m.in. Krzysztof Zanussi, Henryk Talar, Beata Tadla, Kama Kępczyńska, Edward Rzepka, Krzysztof Jakubiec, Edward Marszałek, czy Katarzyna Stoparczyk.

Gospodarzem wieczoru tradycyjnie był Paweł Sztompke – dziennikarz Polskiego Radia, Mistrz Mowy Polskiej z 2015 roku. Wystąpiła Kasia Lisowska z zespołem.

Przyszłoroczna, 25. gala finałowa Programu Społecznego Mistrz Mowy Polskiej odbędzie się 20 września 2025 roku w Dębicy.


Idź do oryginalnego materiału