
Na ekranie uśmiechnięta i pewna siebie, w rzeczywistości – ambitna i waleczna. Amanda Mikołajczak z 10. edycji "Hotelu Paradise" właśnie udowodniła, iż potrafi walczyć o zwycięstwo nie tylko w programie. Choć o tym sukcesie nie mówiło się w mediach głośno, dla niej samej to jeden z najważniejszych momentów ostatnich lat. Nie obyło się bez emocji, ale finał przyszedł z wielkim "pięć" na koniec. O czym mowa? Zobaczcie sami!