Świat sportów motorowych pogrążył się w żałobie po dramatycznej katastrofie prywatnego odrzutowca w Karolinie Północnej. Legendarny kierowca NASCAR, Greg Biffle, stracił życie wraz z najbliższymi w wypadku, który wstrząsnął fanami na całym świecie. Co dokładnie wydarzyło się na lotnisku w Statesville?
Szczegóły katastrofy w Karolinie Północnej
W czwartek, 18 grudnia, prywatny odrzutowiec Cessna C550 rozbił się krótko po starcie z regionalnego lotniska Statesville w Karolinie Północnej. Maszyna należała do 55-letniego Grega Biffle’a, byłego mistrza serii NASCAR. Samolot kierował się do Sarasoty na Florydzie, ale eksplodował w kulę ognia niedaleko pasa startowego. Ekipy ratunkowe przybyły na miejsce około 10:15, zastając płonący wrak. Według świadków, warunki pogodowe były trudne, niska chmura i mżawka mogły przyczynić się do tragedii. Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) i Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) wszczęły śledztwo, by ustalić przyczyny.
ZOBACZ TAKŻE: Katastrofa lotnicza. Rozbił się gigantyczny An-22 z załogą na pokładzie
Ofiary tragedii katastrofy odrzutowca
W katastrofie zginęło siedem osób. Wśród ofiar jest Greg Biffle, jego żona Cristina, córka Emma i syn Ryder. Pozostali to prawdopodobnie osoby powiązane ze światem NASCAR, w tym Dennis Dutton z synem oraz Craig Wadsworth. Bliski przyjaciel Biffle’a potwierdził smutne wieści.
Niestety, mogę potwierdzić, iż Greg Biffle, jego żona Cristina, córka Emma i syn Ryder byli na pokładzie tego samolotu… – podał Garrett Mitchell, przyjaciel rodziny, w emocjonalnym oświadczeniu.
Twitter is doing something unusual today
The like ❤️ button looks different as we mourn the passing of NASCAR legend Greg Biffle his beloved wife cristina and their children 🕊️
When a legend leaves, even platforms react
Keep watching The tribute is unfolding fast
Tap to check pic.twitter.com/3w2yLdz5pL
Dziedzictwo Grega Biffle’a
Greg Biffle był ikoną NASCAR, z 19 zwycięstwami w serii Cup, tytułami w Busch Series i Truck Series. Ostatnio zasłynął akcjami charytatywnymi, w tym pomocą ofiarom huraganu dzięki własnego helikoptera. Jego śmierć to ogromna strata dla motorsportu. Fani i koledzy z toru wyrażają szok i smutek. RFK Racing, dawny zespół Biffle’a, złożył kondolencje. Biffle był nie tylko kierowcą, ale też pilotem i filantropem. Śledztwo trwa, a społeczność motorsportowa jednoczy się w żałobie, wspominając osiągnięcia Biffle’a i jego oddanie rodzinie.
The NASCAR family is devastated at the loss of Greg Biffle, who was one of our 75 greatest drivers and became known for his relentless post-career humanitarian work.
We extend our deepest condolences. pic.twitter.com/Q7nh6ug1iW
Źródło: Onet.pl / X




