Wieloletnie plotki i przypuszczenia dotyczące tożsamości reżysera filmu "Dredd" zostały (poniekąd) potwierdzone przez samego zainteresowanego. Alex Garland, twórca "Ex Machiny", "Anihilacji" czy "Civil War" oraz scenarzysta widowiska o futurystycznym policjancie, w końcu wypowiedział się na temat swoich poprzednich projektów. Nie ukrywał, iż niejednokrotnie pomagał w reżyserii bez podpisywania swojej funkcji w napisach końcowych.
Według krążących od lat plotek reżyser Pete Travis został odsunięty od montażu widowiska. Garland został autorem dokrętek i nadał filmowi ostatecznego kształtu. Przez chwilę zastanawiał się choćby nad walką o to, by przyznano mu tytuł współreżysera. W końcu panowie opublikowali jednak oświadczenie, według którego jeszcze przed początkiem zdjęć przystali na "nietypowy" charakter współpracy.
W wywiadzie dla magazynu GQ przyznał, iż w przeszłości zajmował się tak zwanym ghost directingiem. Mimo iż Garland wypowiadał się bez podawania tytułów, jego słowa można odnieść do sytuacji z "Dreddem". W rzeczywistości, będąc szczerym, minęło wiele czasu… kiedyś po cichu pomagałem w reżyserii – przyznał. Coś nie działało, albo ja czułem, iż nie działa, potem widziałem prowadzenie scen i myślałem "Nie o to tutaj chodzi, brakuje najważniejszych elementów sceny, więc dla mnie nie ma to sensu". Po premierze ludzie nie zwracali uwagi na te komponenty, ale dla mnie były one niezwykle ważne.
O udziale Garlanda w przeszłości wypowiedział się też grający głównego bohatera Karl Urban. Sukces "Dredda" to w dużej mierze zasługa Aleksa Garlanda. Wielu ludzi nie uświadamia sobie tego, ale w rzeczywistości to on go wyreżyserował – mówił w wywiadzie z 2018 roku.
W niedalekiej przyszłości prawo egzekwują sędziowie. Sami ścigają przestępców, wydają wyroki i wymierzają kary. Losy podejrzanych są wyłącznie w ich rękach. Nic więc dziwnego, iż sędziowie budzą lęk i nienawiść w przestępczym świecie.
W największej światowej metropolii Mega City One, za szczególnie bezwzględnego wobec bandytów uchodzi sędzia Dredd. Jego wyroki są surowe ale sprawiedliwe, a winnego zawsze spotyka kara. Niejeden przestępca dużo by dał za głowę Dredda.
Tymczasem w olbrzymim mieszkalnym gmachu o nazwie Peach Tree Block wybuchają zamieszki. Wszyscy wiedzą, iż jest to najbardziej niebezpieczne miejsce w mieście. Budynkiem włada Ma-Ma stojąca na czele bezwzględnego gangu handlarzy narkotyków. Wezwany do zamieszek Dredd jak zwykle pewnie wkracza do akcji. gwałtownie jednak okazuje się, iż tym razem znalazł się w pułapce.
W obsadzie znaleźli się też: Olivia Thirlby, Lena Headey, Domhnall Gleeson, Wood Harris i Deobia Oparei.
Pomimo mizernego wyniku w kinach produkcja zyskała drugie życie za sprawą rozpowszechniania na rynku home video.
Alex Garland o swoim udziale w reżyserię "Dredda"
Według krążących od lat plotek reżyser Pete Travis został odsunięty od montażu widowiska. Garland został autorem dokrętek i nadał filmowi ostatecznego kształtu. Przez chwilę zastanawiał się choćby nad walką o to, by przyznano mu tytuł współreżysera. W końcu panowie opublikowali jednak oświadczenie, według którego jeszcze przed początkiem zdjęć przystali na "nietypowy" charakter współpracy.
W wywiadzie dla magazynu GQ przyznał, iż w przeszłości zajmował się tak zwanym ghost directingiem. Mimo iż Garland wypowiadał się bez podawania tytułów, jego słowa można odnieść do sytuacji z "Dreddem". W rzeczywistości, będąc szczerym, minęło wiele czasu… kiedyś po cichu pomagałem w reżyserii – przyznał. Coś nie działało, albo ja czułem, iż nie działa, potem widziałem prowadzenie scen i myślałem "Nie o to tutaj chodzi, brakuje najważniejszych elementów sceny, więc dla mnie nie ma to sensu". Po premierze ludzie nie zwracali uwagi na te komponenty, ale dla mnie były one niezwykle ważne.
Karl Urban w filmie "Dredd"
O udziale Garlanda w przeszłości wypowiedział się też grający głównego bohatera Karl Urban. Sukces "Dredda" to w dużej mierze zasługa Aleksa Garlanda. Wielu ludzi nie uświadamia sobie tego, ale w rzeczywistości to on go wyreżyserował – mówił w wywiadzie z 2018 roku.
O czym opowiada "Dredd"?
W niedalekiej przyszłości prawo egzekwują sędziowie. Sami ścigają przestępców, wydają wyroki i wymierzają kary. Losy podejrzanych są wyłącznie w ich rękach. Nic więc dziwnego, iż sędziowie budzą lęk i nienawiść w przestępczym świecie.
W największej światowej metropolii Mega City One, za szczególnie bezwzględnego wobec bandytów uchodzi sędzia Dredd. Jego wyroki są surowe ale sprawiedliwe, a winnego zawsze spotyka kara. Niejeden przestępca dużo by dał za głowę Dredda.
Tymczasem w olbrzymim mieszkalnym gmachu o nazwie Peach Tree Block wybuchają zamieszki. Wszyscy wiedzą, iż jest to najbardziej niebezpieczne miejsce w mieście. Budynkiem włada Ma-Ma stojąca na czele bezwzględnego gangu handlarzy narkotyków. Wezwany do zamieszek Dredd jak zwykle pewnie wkracza do akcji. gwałtownie jednak okazuje się, iż tym razem znalazł się w pułapce.
W obsadzie znaleźli się też: Olivia Thirlby, Lena Headey, Domhnall Gleeson, Wood Harris i Deobia Oparei.
Pomimo mizernego wyniku w kinach produkcja zyskała drugie życie za sprawą rozpowszechniania na rynku home video.
7 wspaniałych: Filmy akcji zasługujące na więcej miłości od widzów
