Wielkimi krokami zbliża się sylwester. Stacje ściągają największe gwiazdy polskiej estrady. Podczas sylwestra Telewizji Polskiej, który odbędzie się w Katowicach, na scenie zaprezentują się m.in. Ich Troje, Maryla Rodowicz, Justyna Steczkowska oraz Doda. Nie zabraknie także zagranicznych artystów. W sylwestrową noc widzowie usłyszą brytyjskiego wokalistę, Stinga. W 2024 roku imprezę poprowadzili: Michalina Sosna, Błażej Stencel, Krystyna Sokołowska, Filip Antonowicz, Jan Dąbrowski oraz Piotr Kupicha. A kto tym razem będzie świętować z widzami TVP?
REKLAMA
Zobacz wideo Sarsa o kulisach sylwestrowego występu. Zaskakujące słowa
Sylwester z Dwójką. Wiadomo, kto poprowadzi imprezę. To znana prezenterka
Dowiedzieliśmy, iż to Marta Surnik poprowadzi sylwestra Telewizji Polskiej. Widzowie stacji dobrze znają ją z formatu "Pytanie na śniadanie". Publiczny nadawca zapowiada, iż impreza będzie pełna niespodzianek. Takie samo zdanie ma Maryla Rodowicz, która w nowym wywiadzie ujawniła, co przygotowała dla swoich fanów. "Nikt nie przewidzi, co wymyśliłam! A wymyślone jest super. Kostiumy sylwestrowe są dla mnie bardzo ważne. W ogóle kostiumy, nie tylko sylwestrowe. Ja myślę o nich już we wrześniu. Szukam inspiracji, staram się dopasować kostium do charakteru, klimatu, energii utworu. Dlatego dużo wcześniej muszę zaplanować, co zaśpiewam i co będę miała na sobie podczas wyjścia na scenę. Uszycie strojów też trwa parę tygodni, czasem miesięcy" - opowiadała dla tvp.pl.
Galeria Marta SurnikOtwórz galerię
Sylwester z Dwójką. Internauci oceniają gwiazdy wydarzenia. "Fajna ekipa"
Internauci prowadzą aktywną dyskusję w mediach społecznościowych. Co sądzą o gwiazdach, które wystąpią podczas sylwestra stacji TVP? Wiele osób nie kryje zadowolenia z wyborów publicznego nadawcy. "Ale ekipa", "Nie mogę się doczekać", "Czekamy", "Mega", "Najlepszy sylwester", "TVP w tym roku bierze wszystko", "Ale będziemy się bawić", "To będzie mocny sylwester" - pisali w mediach społecznościowych. Nie zabrakło także mniej entuzjastycznych głosów. "Tragedia", "Nie będę oglądać" - czytamy.
