Ale niespodzianka! To umknęło choćby największym fanom "Rancza"

swiatseriali.interia.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


"Ranczo" od lat cieszy się nieustanną popularnością i pokaźnym gronem fanów. Choć emisja zakończyła się w 2016 roku, widzowie z chęcią powracają do tej wyjątkowej i otulającej historii. Nie wszyscy jednak mają świadomość tego, iż w jednym z odcinków zagrał... sam reżyser!


"Ranczo": uwielbiany serial polskich widzów


Serial "Ranczo" zadebiutował na antenie TVP1 w 2006 roku. Pierwszy odcinek przyciągnął przed telewizory miliony widzów, którzy z zapartym tchem śledzili losy Lucy Wilski i mieszkańców Wilkowyj. Produkcja była emitowana w dwóch etapach: od 5 marca 2006 do 24 maja 2009 roku oraz od 6 marca 2011 do 27 listopada 2016 roku. Łącznie powstało 10 sezonów, które składały się z 130 odcinków.
W 2007 roku powstał również film kinowy "Ranczo Wilkowyje", wyreżyserowany przez Wojciecha Adamczyka. Jest rozszerzeniem fabuły serialu "Ranczo" i został nakręcony między realizacją drugiego a trzeciego sezonu serialu. Zdjęcia rozpoczęły się 17 lipca 2007 roku i były realizowane w miejscowościach Latowicz i Jeruzal. Film zawierał rozwinięcia wątków z drugiego sezonu serialu, ale przedstawiał alternatywną wersję wydarzeń, niezależną od trzeciego sezonu.Reklama


"Ranczo": gościnny występ reżysera. Mało kto to zauważył


W pierwszym odcinku po kilku latach nieobecności na ekranach w serii pojawiła się postać Mazurkiewicza, wojewody, który dotychczas pojawiał się jedynie w rozmowach bohaterów. We wspomnianym epizodzie mężczyzna wręczał nagrodę Lucy i wyróżnił Wilkowyje, nazywając ją najbardziej gospodarną gminą na terenie województwa. Niewielu widzów jednak wie, iż postać urzędnika zagrał... reżyser serialu, Wojciech Adamczyk. Był to jedyny raz, gdy wystąpił w "Ranczu" przed kamerą.
Wojciech Adamczyk w 1982 roku ukończył studia na Wydziale Aktorskim, a po pięciu latach ukończył Wydział Reżyserski PWST w Warszawie. W jego dorobku artystycznym znajduje się nie tylko uwielbiane "Ranczo", ale również "Camera Cafe", "Ludzie Chudego", "Dziewczyny ze Lwowa" czy kilka odcinków "Miodowych lat".
Zobacz też:
Ukryta perełka, o której zapomnieliśmy. Ten serial to prawdziwy skarb
Idź do oryginalnego materiału