Aktorka z “Na dobre i na złe” walczy z nowotworem. Poruszające wyznanie

W ostatnim wydaniu programu “Halo tu Polsat”, Anna Nehrebecka, ceniona aktorka znana z ról w filmach takich jak “Ziemia obiecana” czy “Noce i dnie”, ujawniła, iż walczy z chorobą nowotworową. Swoim szczerym wyznaniem poruszyła serca widzów, podkreślając znaczenie intuicji i siły w trudnych chwilach.

ZOBACZ TAKŻE: Wiadomo, co z przyszłością Tomasza Jakubiaka w TVN! Zapadła decyzja

Aktorka, która niedawno obchodziła 77. urodziny, opowiedziała o tym, jak ważne było dla niej zaufanie do własnych przeczuc, które skłoniły ją do wizyty u lekarza.

„Byłam tylko wdzięczna, dziękowałam sama sobie, iż zawierzyłam swojej intuicji, iż coś jest nie tak, iż coś mi się nie podoba. I miałam tę odwagę, żeby po prostu pójść do lekarza i poszukać” – powiedziała w rozmowie z Agnieszką Hyży i Maciejem Rockiem.

Anna Nehrebecka opisała również swoje reakcje na druzgocącą diagnozę.

“Na pewno nie czekałam na taką odpowiedź, ale w momencie, kiedy usłyszałam, już to było bardzo ładnie powiedziane: ‘mamy gościa’. I tak to potraktowałam, iż trzeba gwałtownie zacząć działać. I rzeczywiście miałam ludzi wokół, którzy mi bardzo w tym pomogli” – wspomina aktorka.

Choroba nie zdominowała Nehrebeckiej

Mimo trudnej sytuacji zdrowotnej, Nehrebecka stara się czerpać euforia z każdego dnia i nie pozwala chorobie zdominować swojego życia.

„Ja nie myślę o swojej chorobie. To jest sprawa, która każdego z ludzi może dotknąć. To jest kwestia tego, jak to traktujemy. Ja się umówiłam, iż trzeba przejść przez to, co nam los przynosi” – powiedziała aktorka.

Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Dodała także, iż choć nie ma wpływu na to, iż to akurat ją zaatakowała choroba, to nie zamierza się poddawać.

„Nie mam na to wpływu, tak się stało i muszę zrobić wszystko, żeby to pokonać. Umówiłam się ze sobą, iż wszystko będzie dobrze. I próbuję normalnie funkcjonować, myślę, iż mi się to udaje. To jest chyba dosyć ważne.”

Nehrebecka podkreśla, iż ogromne znaczenie ma dla niej wsparcie rodziny.

“Jeśli ja czegoś nie mogę zrobić, to zawsze mam przy sobie męża albo córki i to mi daje tę siłę, iż w ogóle nie ma tego tematu. Życie jest naprawdę tak piękne i tyle jest niespodzianek w życiu, iż nie ma co się zastanawiać i cierpieć, iż coś jest tu w tym momencie strasznego” – wyznała.

Źródło: halotupolsat / Akpa