Agnieszka Kotońska zyskała sławę dzięku programowi "Gogglebox"
Agnieszka Kotońska zaistniała w świecie show-biznesu dzięki udziałowi w programie "Gogglebox. Przed telewizorem", w którym wraz ze swoim mężem Arturem oraz synem Dajanem komentowała programy i filmy emitowane na antenie polskich stacji telewizyjnych.
Choć format charakteryzował się niezwykle prostą formułą, rozrywkowy cykl spotkał się z ciepłym przyjęciem ze strony widzów i wykreował kilka nowych gwiazd telewizji.Reklama
Nic dziwnego, iż prywatne życie Agnieszki Kotońskiej zaczęło cieszyć się sporym zainteresowaniem fanów. Celebrytka z zaangażowaniem relacjonowała w sieci przede wszystkim swoją wizerunkową metamorfozę - zrzucenie przez nią zbędnych kilogramów spotkało się z bardzo pozytywnymi komentarzami ze strony internautów.
Mąż Agnieszki Kotońskiej był przeciwnikiem "Królowej przetrwania"?
Wiele emocji wzbudza także małżeństwo uczestniczki "Gogglebox". Gdy 47-latka na chwilę zniknęła z mediów społecznościowych, pojawiły się plotki o rzekomym kryzysie w związku gwiazdy i jej wybranka.
Teraz o Agnieszce Kotońskiej znów zrobiło się głośno. Wszystko z powodu jej udziału w drugim sezonie reality show "Królowa przetrwania". Właśnie wyszło na jaw, iż początkowo mąż celebrytki był zdecydowanie przeciwny temu, by jego druga połówka poleciała do dżungli.
"Jak przedstawiłam sytuację mojemu mężowi, to on trochę zrobił duże oczy: «Aga to jest dżungla, różne kobiety z różnych domów ty jesteś taka trochę kontrowersyjna, trochę samotnik, więc weź to wszystko pod uwagę »" - zdradziła w rozmowie z serwisem Party.
Mimo tego Kotońska nie miała zamiaru rezygnować z takiego doświadczenia.
"Ale ja mówię nie, to jest przygoda mojego życia, wskakuję w to od razu" - dodała.
Agnieszka Kotońska nie dogadywała się z uczestniczkami "Królowej przetrwania"?
Przy okazji 47-latka przyznała, iż sama także miała mnóstwo obaw przed rozpoczęciem zdjęć do programu. Przede wszystkim zastanawiała się, czy będzie w stanie znaleźć wspólny język z pozostałymi uczestniczkami show.
"Nie da się po prostu z wszystkimi trzymać sztamy (...), gdzieś jednak te kontakty z innymi osobami były słabsze i to rzeczywiście widać z odcinka na odcinek. Ale ja podeszłam do tego w ten sposób, iż z każdą dziewczyną chciałam żyć w zgodzie i chciałam po prostu je poznać (...). No ale nie ze wszystkimi się jednak zaprzyjaźniłam, nie ma takiej mocy, żeby każdy nadawał na tych samych falach" - podsumowała Agnieszka Kotońska.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Ruszył 2. sezon "Królowa przetrwania". Widzowie już mają faworytkę
Paulina Smaszcz nie wytrzymała w sprawie męża Schreiber. "To jest wstyd"
Sandra Kubicka zdobyła się na szczere wyznanie. Nagle wspomniała o Baronie