Jak przypomina portal "Super Express", o rozstaniu Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli wiadomo już od jakiegoś czasu. Para konsekwentnie nie komentowała medialnych doniesień na ten temat. Sama Kaczorowska prosiła wszystkich o ciszę i spokój. Wygląda jednak na to, iż to już przeszłość, bo tancerka zasiadła na kanapie u Kuby Wojewódzkiego, gdzie z uśmiechem na ustach opowiedziała o rozwodzie. Internauci nie mieli dla niej litości.
Rozstanie Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja PeliAgnieszka Kaczorowska i Maciej Pela uchodzili za zgrane małżeństwo. Oni sami skrupulatnie dbali o kreowanie takiego właśnie wizerunku w mediach społecznościowych. Tym większym szokiem dla wszystkich była informacja o ich rozstaniu, która gruchnęła w mediach na początku października.
Informacje o wyprowadzce Peli z ich wspólnego domu przekazały osoby z otoczenia pary. Małżonkowie początkowo unikali komentowania informacji o rozstaniu. Agnieszka Kaczorowska zaapelowała do wszystkich o ciszę i spokój. Wygląda jednak na to, iż ciszy już wystarczy. Tancerka i aktorka zdecydowała się na występ u Kuby Wojewódzkiego.
Jak wynika z zapowiedzi, które pojawiają się w sieci, jasno wynika, iż w trakcie rozmowy celebrytów nie zabraknie tematu rozwodu. Kaczorowska oficjalnie potwierdziła, iż rozstała się z mężem i czeka ich rozwód.
Internauci bezlitośni dla Kaczorowskiej"Rozstaliśmy się jako para, rozstaliśmy się jako... no jeszcze nie mamy rozwodu. Jestem tu, jeżeli trzeba to powiedzieć, to powiedzmy to raz, a dobrze i zakończmy" - powiedziała w rozmowie z Kubą Wojewódzkim serialowa Bożenka z "Klanu".
Internauci nie kryli zaskoczenia tym, iż Agnieszka Kaczorowska o zakończeniu swojego małżeństwa z Maciejem Pelą mówiła z uśmiechem na ustach. W komentarzach zawrzało, a wielu internautów nie zostawiło na aktorce i tancerce suchej nitki.
"Laska zdradziła męża, rozwodu jeszcze nie ma, ale już po telewizjach lata i o tym gada" - napisała jedna z komentujących instagramowy post Wojewódzkiego. "O, Aga przyszła tu prosić o ciszę" - dodała sarkastycznie kolejna internautka. "Przykre, iż po tylu latach przeżytych razem, mając dwie maleńkie córeczki, pani Agnieszka opowiada o rozstaniu z takim uśmiechem na twarzy" - czytamy w innym komentarzu.