Agnieszka Głowacka ujawniła kulisy małżeństwa. "Nikt z sąsiadów nigdy nie wezwał pomocy"

gazeta.pl 5 dni temu
Zdjęcie: fot. KAPIF.pl


Agnieszka i Piotr Głowaccy zdobyli ogromną popularność w ostatnim czasie dzięki "Azji Express". Wiele osób zaczęło się zastanawiać, jak wygląda ich małżeństwo "od kuchni". Teraz już wszystko jasne.
Agnieszka i Piotr Głowaccy dali się poznać jako para aktorów. Głośniej zrobiło się o nich za sprawę programu "Azja Express". Małżeństwo z pewnością pokazało temperament w show. Mało kto wie, iż para poznała się jeszcze w czasach studenckich. Po długim czasie para zakochała się w sobie i zdecydowała się na związek. Agnieszka i Piotr Głowaccy stanęli na ślubnym kobiercu w 2012 roku. Jak wygląda ich codzienność? Aktorka nie gryzła się w język.


REKLAMA


Zobacz wideo Sylwia Bomba o konflikcie z rodziną Kotońskich. O co poszło?


Agnieszka i Piotr Głowaccy szczerze o swoim małżeństwie. Tak wygląda ich życie na co dzień
Agnieszka Głowacka postanowiła opowiedzieć trochę o życiu rodzinnym w rozmowie z Plejadą. Podczas jej udziału w "Azji Express", wiele osób zarzucało jej wybuchowy charakter. Z tego względu widzowie byli przekonani, iż Głowacka nie szczędzi głosu również na co dzień. Aktorka w rozmowie z Plejadą wyznała, iż prawda jest zupełnie inna. "Nie krzyczymy. Nikt z sąsiadów nigdy nie wezwał pomocy. Nigdy też nie było pukania do drzwi, żebyśmy się uspokoili. Żyjemy jak normalni ludzie. Chyba iż muszę popędzić Piotra, wtedy krzyknę. Jestem bardzo punktualna" - mówiła w rozmowie z Plejadą. Głowacka wyznała również, jaki jest sekret do szczęśliwego małżeństwa. Podkreśliła, iż to przyjaźń jest podstawą jej relacji z mężem. "Bez tego może być ciężko. Starsi od nas znajomi, którzy wiele już przeżyli, też podkreślają zawsze: 'My się po prostu lubimy'" - stwierdziła Agnieszka Głowacka.


Tak poznali się Agnieszka i Piotr Głowaccy. Wtedy zaczęła się historia ich miłości
Agnieszka Głowacka opowiedziała również, w jaki sposób poznała się z ukochanym. Okazało się, iż jedno ze spotkań było bardzo przełomowe w ich znajomości. Pewnego razu wybrała się do knajpy ze znajomymi. To samo zrobił Piotr Głowacki. Mężczyzna sam zaproponował, iż kiedyś odwiedzi aktorkę. "Gdy szłam już do domu, Piotrek powiedział: 'To jak ja już będę szedł do domu, to wpadnę do ciebie'. Wpadł i został na zawsze. Zawsze jak się spotykaliśmy, to było super. Mieliśmy fajne przeloty. Spotykaliśmy się gdzieś na mieście, zapraszałam Piotrka do siebie na spektakl" - opowiedziała Głowacka w rozmowie z Plejadą. ZOBACZ TEŻ: Agnieszka Głowacka nadaje z wakacji w Grecji. Przykre zakończenie wizyty w knajpie
Idź do oryginalnego materiału