Afera po głośnym dokumencie Netflixa. Platforma odpowiada na zarzuty

muzyka.interia.pl 1 godzina temu
Zdjęcie: Czarnoskóry mężczyzna z krótkimi włosami i brodą ubrany w czarną koszulę oraz wyrazisty łańcuch na szyi stoi na tle graficznego napisu, patrząc w nieokreślonym kierunku.


Czteroodcinkowa produkcja Netfliksa o życiu i upadku Seana "Diddy'ego" Combsa podgrzała emocje wokół jednej z największych afer ostatnich lat. Projekt nadzorowany przez Curtisa "50 Centa" Jacksona, zbiera zarówno pochwały za odwagę w dokumentowaniu nierozliczonych historii, jak i ostre zarzuty o manipulację i wykorzystanie nieautoryzowanych nagrań.
Idź do oryginalnego materiału