Adele zdobyła popularność jako niezwykle utalentowana piosenkarka. Niedawno artystka zakończyła dwuletnią rezydencję w Las Vegas. Jakiś czas temu odbył się jej finalny występ, który był niezwykle emocjonalny. Podczas ostatniego koncertu z cyklu "Weekends with Adele" wokalistka skusiła się na wzruszającą przemowę. Zwróciła się do 11-letniego syna Angelo i narzeczonego Richa Paula, którzy towarzyszyli jej w tym wyjątkowym dniu.
REKLAMA
Zobacz wideo Julia Wieniawa coveruje Adele. Jak jej poszło?
Adele zwróciła się do syna i narzeczonego. Fani w końcu zobaczyli 11-letniego Angelo
24 listopada Adele wystąpiła w Caesars Palace. Tego dnia w pierwszym rzędzie siedział jej syn, 11-letni Angelo. Obok był również Rich Paul, narzeczony wokalistki. Dotychczas kobieta unikała publicznego pokazywania dziecka. Tym razem nie dość, iż Angelo był na koncercie, to mama zadedykowała mu choćby przemowę. Polały się łzy. - Wybrałam rezydencję, bo nienawidzę jeżdżenia w trasy koncertowe. Dzięki temu mogłam zachować normalność w jego życiu i udało mi się to osiągnąć. Kocham cię na zabój. Dziękuję za twoją cierpliwość - mówiła bez wahania gwiazda. Za wsparcie podziękowała również narzeczonemu. Internet obiegły wzruszające nagrania.
Adele o planach na przyszłość. Kiedy fani doczekają się nowego krążka?
Adele jakiś czas temu wystąpiła w Niemczech podczas trasy "Adele in Munich". Przy okazji udzieliła wywiadu dla niemieckiej stacji ZDF. Podzieliła się wyznaniem, które może bardzo zasmucić jej fanów. W najbliższym czasie nie ma bowiem szans na kolejny album artystki. - Nie mam żadnych planów dotyczących tworzenia nowego materiału - powiedziała podczas wywiadu, co poruszyło wielu odbiorców. Wygląda na to, iż gwiazda ma również pewne przemyślenia na temat sławy. Wyszło na jaw, iż rozpoznawalność nie jest dla niej bardzo istotna. - Nie lubię być popularna. Uwielbiam to, iż mogę tworzyć muzykę przez cały czas, kiedy tylko chcę, a ludzie są na nią otwarci i ją lubią, to dość niezwykłe. To nigdy nie zdarza się ludziom. Ale jeżeli chodzi o sławę, to absolutnie jej nienawidzę i tęsknię za wszystkim, co było w moim życiu wcześniej - wyznała artystka. ZOBACZ TEŻ: Byłam na koncercie Adele. To, co działo się przed występem, przechodzi ludzkie pojęcie [PLOTEK EXCLUSIVE]