To był wieczór wypełniony muzyką we wszystkich kolorach emocji! W ICE Kraków Congress Centre odbył się pierwszy koncert jubileuszowej trasy Orkiestry Adama Sztaby, świętującej swoje 20-lecie. Publiczność nie miała wątpliwości, iż uczestniczyła w opowieści o dwóch dekadach pełnych pasji i energii. Wisienką na tym muzycznym torcie były występy artystów, z którymi Maestro stworzył mnóstwo wzruszających momentów na polskiej scenie. Przed nami jeszcze cztery jubileuszowe wieczory, najbliższy – 27 października we Wrocławiu, kolejne w Warszawie, Katowicach i Poznaniu.
Orkiestra Adama Sztaby narodziła się 20 lat temu przy okazji programu „Taniec z gwiazdami”, który stał się początkiem niezwykłej muzycznej historii. Ale gdyby ten format nie zaistniał, orkiestra i tak by powstała. Co do tego nie ma dzisiaj wątpliwości sam jego twórca oraz wiele osób z nim współpracujących. I teraz już nikt nie wyobraża sobie polskiej sceny rozrywkowej bez OAS. Z tym znakomitym składem chcą współpracować najlepsi, ale i Adam Sztaba również działa z najlepszymi tak, jak podczas otwierającego jubileusz koncertu w Krakowie.
Już w pierwszych minutach wieczoru Maestro przypomniał, iż jego muzyczny świat to nieustanne łączenie energii i emocji. Potężne, instrumentalne intro – z motywami „Tańca z Gwiazdami”, jingla programu “5,10,15”, „Bolero” i nostalgicznego utworu Grzegorza Turnaua „Naprawdę nie dzieje się nic” – wprowadziło publiczność w klimat jubileuszowego święta. Całość uzupełniała sugestywna wizualizacja wyświetlana na ekranie w tle sceny.
Zaraz potem na scenie pojawili się artyści, którzy od lat są częścią muzycznej rodziny Sztaby. Adam Krylik otworzył koncert utworem „Tak, tak, to ja”, który kiedyś śpiewał nieodżałowany Grzegorz Ciechowski. Chwilę później scena należała już do Piotra Cugowskiego, który wykonał porywające wersje „Under the Bridge” Red hot Chili Peppers i „Nie proszę o więcej” – pokazując rockową energię, z jakiej słynie.
Nie zabrakło emocji w interpretacjach Ani Karwan, która oczarowała publiczność utworami „Radość najpiękniejszych dni” i „Co mi Panie dasz”. Z kolei Ewelina Kordy, poruszyła słuchaczy wykonaniem „Od nocy do nocy”, a Irena Kijewska przypomniała, jak wiele ciepła i nostalgii kryje się w klasyku „Kocham Cię, kochanie moje”. Obie na co dzień śpiewają w chórkach Orkiestry Adama Sztaby, ale tym razem wystąpiły również jako solistki, podobnie jak dwaj inni wokaliści: Michał Rudaś i Adam Krylik.
Jednym z bardziej zapamiętanych momentów wieczoru był występ Natalii Kukulskiej, która zaśpiewała „Papierowy księżyc” – dawny szlagier Haliny Frąckowiak, a następnie w duecie z Piotrem Cugowskim wykonała „Zaopiekuj się mną”. Utwór Oddziału Zamkniętego ukazał całą gamę emocji i kolorów obu wokali. To wykonanie wzbudziło aplauz widowni.
Kiedy na scenie pojawił się Michał Rudaś z piękną, jazzową wersją wiersza Wisławy Szymborskiej „Nic dwa razy”, publiczność słuchała w skupieniu, jakby próbując zapamiętać tę jakże inną aranżację od znanych Sanah i Kory. A gdy po chwili Piotr Cugowski zaśpiewał „Kiedy byłem małym chłopcem” pełne rockowej mocy i sentymentalnego przesłania, można było oczami wyobraźni cofnąć się do czasów Breakoutu.
Wzruszającym momentem okazał się występ Natalii Kukulskiej z utworem „Co powie tata”, który wokalistka śpiewała, będąc dzieckiem, a zaraz potem na scenie pojawił się utalentowany 11-letni Jaś Gawron z Warszawy, który zmierzył się z kultowym „Puszkiem Okruszkiem” – budząc niekłamany zachwyt.
Koncert z biegiem czasu nabierał tempa i barw. Adam Krylik wykonał monumentalne „Rosemary’s Baby”, po czym Ania Karwan wróciła z lirycznym „Tin Pan Alley”, by zaprosić Kubę Badacha do wspólnego duetu „Małe tęsknoty”. Badach, jak zawsze perfekcyjny wokalnie, zachwycił później wykonaniami „Liczy się tylko to” i „Im więcej Ciebie tym mniej” – piosenką Natalii Kukulskiej, którą napisał dla niej tata.
Na finał zabrzmiało „Daj mi tę noc” – w wersji, której energii trudno było się oprzeć. Cały zespół, soliści i publiczność zamienili salę ICE Kraków w wielki muzyczny organizm, który pulsował jednym rytmem. Adam Sztaba nie byłby sobą, gdyby nie wymyślił specjalnego zadania dla publiczności, która w rytm jego ruchów miała zaśpiewać frazy popularnego “Sto lat”. Jak się okazało – wykonanie tego w różnych tempach wcale nie było łatwe!
Na bis zabrzmiały raz jeszcze popisowe fragmenty czwórki solistów. Na ekranie pokazano także publiczności teledysk “No weź”, który napisali i nagrali przyjaciele Adama Sztaby z okazji jego 50. urodzin przypadających w tym roku. Po chwili orkiestra “przejęła” utwór, a soliści dokończyli go już na żywo. Na dobranoc zabrzmiał jeszcze „Sexy Flexi”, zamykający koncert w atmosferze radości, niezwykłej energii i chyba lekkiego niedowierzenia, iż właśnie minęła trzecia godzina tego wieczoru!
– Jesteśmy po koncercie w Krakowie, trochę wymęczeni, ale reakcja widzów była nieprawdopodobna. Niektórzy pierwszy raz widzieli orkiestrę na żywo i mówili, iż jest to kompletnie nieporównywalne z tym, co słychać w telewizji. Widzimy się na kolejnych koncertach, do zobaczenia! – powiedział tuż po występie Adam Sztaba.
– Jubileuszowa trasa Orkiestry Adama Sztaby to dowód na to, iż prawdziwa muzyka nigdy się nie starzeje – dojrzewa razem z artystami i ich publicznością. Fascynujące było zestawienie znanych, często wręcz kultowych utworów z ich zupełnie nowymi, świeżymi aranżacjami. Niektóre z nich zaskakiwały nowoczesnym brzmieniem, inne odkrywały emocje, których wcześniej w nich nie słyszeliśmy. Wszystkie jednak pozostawały w pełnej harmonii z osobowością Adama Sztaby – dyrygenta, aranżera i kompozytora, który na scenie wręcz emanuje energią i pasją. Widać, iż scena to środowisko, w którym czuje się znakomicie. Koncert w ICE Kraków był początkiem wyjątkowej serii wydarzeń, które z pewnością zapiszą się w historii polskiej muzyki. Już dziś zapraszamy na kolejne koncerty jubileuszowe do Wrocławia, Warszawy, Katowic i Poznania – powiedział Janusz Stefański z agencji Prestige MJM, producenta trasy.
Kolejne koncerty w ramach jubileuszowej trasy odbędą się:
27 października – Hala Stulecia, Wrocław
20 listopada – COS Torwar, Warszawa
1 grudnia – NOSPR, Katowice SOLD OUT
15 grudnia – Sala Ziemi, Poznań
Bilety dostępne na www.biletserwis.pl.












![Poszukiwanie tej starej, dobrej Barcelony sprzed roku może jeszcze potrwać [OPINIA]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/6907bbf45cd113_01372677.jpg)




![AZS UMCS Lublin przez cały czas niepokonany! Piąte zwycięstwo w ekstraklasie [ZDJĘCIA]](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/11/EAttachments905225087c27fbd589805051a8050f4becf4e20_xl-1.jpg?size=md)