Adrianna Tyszka to jedna z najpopularniejszych uczestniczek formatu "Rolnik szuka żony". W programie była jedną z kandydatek Michała i para od razu przypadła sobie do gustu. Po zakończeniu programu udowodnili, iż nie rzucają słów na wiatr i wzięli ślub. Co dziś u nich słychać? Adrianna po dłuższej przerwie wróciła na Instagram i dodała nagranie. Okazuje się, iż jest znakomitą łyżwiarką.
REKLAMA
Zobacz wideo "Rolnik szuka żony". Marta Paszkin o przerażającej sytuacji, jaka przydarzyła się jej na lotnisku
"Rolnik szuka żony". Ada zachwyciła na lodowisku. "Zaczęłam, gdy miałam sześć lat"
W przeciwieństwie do wielu uczestników programu "Rolnik szuka żony" Adrianna i Michał nie są aktywni w mediach społecznościowych i tylko sporadycznie dodają jakieś informacje. Para po udziale w programie zaskarbiła sobie ogromną sympatię widzów i zebrała wokół siebie całkiem sporo fanów. Ostatnio Adrianna uaktywniła się w mediach społecznościowych i opublikowała nagrania z lodowiska. Jak się okazuje, ma ogromny talent i pokazała swoje umiejętności w jeździe figurowej na łyżwach. Ukochana Michała wykonała choćby piruet. Już od najmłodszych lat trenowała, ale zrezygnowała z tego. Jak widać, umiejętności pozostały. - Zaczęłam, gdy miałam sześć lat, a skończyłam w trzeciej klasie podstawówki - mówiła w jednym z wywiadów.
Mój tata bardzo chciał, bym została łyżwiarką figurową. Sam kiedyś był łyżwiarzem. Ale to nie była moja pasja i zrezygnowałam z tego sportu
- dodała. Screen z nagrania Ady na lodowisku znajdziecie w galerii na górze strony.
ZOBACZ TEŻ: Waldemar z "Rolnika" zdenerwowany decyzją produkcji. Zemsta farmera
"Rolnik szuka żony". Ada i Michał pojawili się w specjalnym odcinku programu. "Szczęście siedzi obok mnie"
Adrianna i Michał ostatnio pojawili się w specjalnym świątecznym wydaniu programu "Rolnik szuka żony". W mediach pojawiały się plotki, iż para rzekomo przechodzi kryzys, ale ich udział w odcinku uciął wszelkie spekulacje. Podczas spotkania z Martą Manowską uczestnicy wrócili do momentu czytania listów i wyboru kandydatek. Michał jeden z listów postanowił wylosować i jak się okazało, był to właśnie list napisany przez Adę. - Tę całą historię z losowaniem listów wymyśliłem dzień wcześniej. Wiele osób mi mówiło, iż jestem szczęściarzem. Chciałem sprawdzić, czy mi się poszczęści w miłości tak jak w innych sprawach. I proszę, okazało się, iż to szczęście siedzi teraz tutaj obok mnie - powiedział w programie. Więcej przeczytasz tutaj: "Rolnik szuka żony". Manowska zalała się łzami. Nikt nie spodziewał się takich słów
Oddaj swój głos w drugiej edycji plebiscytu Jupitery Roku! Kto zostanie Gwiazdą Roku, a kto zgarnie statuetkę za Międzyplanetarny Hit Roku? O tym decydujesz Ty!