
Majówka to czas, kiedy wreszcie można zwolnić. A skoro już mamy wolne, to warto spędzić je z filmem, który nas poruszy, zaskoczy, może choćby trochę rozbroi. Tym razem nie będzie o klasykach czy hollywoodzkich hitach, które widzieli wszyscy. Zamiast tego — pięć tytułów z platformy Max, które są inne. Lepsze. Ciekawsze. Takie, które zostają w głowie na dłużej.