Radio RDN Małopolska poinformowało o śmierci swojego byłego pracownika Łukasza Szarego. Zmarł w wieku 47 lat po długiej chorobie. Przez lata był cenionym członkiem zespołu RDN Małopolska, a jego wkład w rozwój stacji został szeroko upamiętniony przez współpracowników.
Łukasz Szary był mężem Magdaleny Szary, pracownicy RDN Małopolska, oraz ojcem dwóch synów. Zmarł po ciężkiej chorobie, a informacja o jego odejściu wywołała poruszenie zarówno wśród kolegów z pracy, jak i całej lokalnej społeczności.
Bliscy żegnają Łukasza Szarego
Na stronie internetowej radia RDN Małopolska opublikowano wzruszające słowa pożegnania, w których wielokrotnie podkreślono znaczenie Łukasza Szarego dla rozgłośni oraz jego ludzkie ciepło. Artykuł kończy poruszająca sentencja: „Nie umiera ten, kto pozostaje w sercach i pamięci bliskich”.
Kondolencje dla rodziny i bliskich Łukasza Szarego zostały opublikowane zarówno na stronie radia, jak i w mediach społecznościowych. Współpracownicy, słuchacze i znajomi podkreślają, iż był nie tylko profesjonalistą, ale także serdecznym i oddanym człowiekiem.
RDN Małopolska oraz Teatr im. Ludwika Solskiego w Tarnowie pożegnali go z ogromnym żalem, dziękując za lata wspólnej pracy, zaangażowanie i obecność.
Łukasz Szary związany był z Radiem RDN Małopolska przez 14 lat, w okresie od 2005 do 2019 roku. Odpowiadał za przygotowanie muzyki oraz realizację programu. Jak podkreślono w oficjalnym komunikacie na stronie internetowej stacji, zapamiętany zostanie nie tylko jako solidny fachowiec, ale także wyjątkowy człowiek.
Współpracownicy z RDN Małopolska zamieścili poruszające wspomnienia, podkreślając, iż „Łukasz był nie tylko cenionym pracownikiem, ale też wspaniałym człowiekiem pełnym pasji do radia. Jego zaangażowanie na zawsze pozostanie w naszej pamięci”.
Łukasz Szary żegnany przez środowisko teatralne
Po zakończeniu pracy w radiu, Łukasz Szary pracował w Teatrze im. Ludwika Solskiego w Tarnowie jako akustyk i dźwiękowiec. Przedstawiciele teatru również wyrazili swój żal z powodu jego śmierci, podkreślając jego techniczne kompetencje oraz osobiste zaangażowanie w pracę instytucji.
W oficjalnym oświadczeniu określono go mianem „członka teatralnej rodziny”. Zaznaczono, iż jego wkład w działalność teatru był ogromny i niezapomniany.
To niestety kolejne tragiczne odejście pracownika mediów. Dzisiaj informowaliśmy również o koszmarnym wypadku polskiego dziennikarza w Portugalii. Mężczyzna zmarł podczas urlopu.
Zobacz także: Magdalena Rynkowska – oficjalna przyczyna śmierci ujawniona