3. odcinek 2. sezonu "Pierścieni władzy" potwierdził śmierć ważnej postaci. Jak to wpłynie na Arondira?

serialowa.pl 2 miesięcy temu

Od jakiegoś czasu wiedzieliśmy, iż w obsadzie 2. sezonu „Pierścieni władzy” zabraknie Nazanin Boniadi w roli Bronwyn. Teraz wiemy już, iż postać została uśmiercona. Co na to odtwórca roli Arondira? Uwaga na spoilery.

W 2. sezonie serialu „Władca Pierścieni: Pierścienie władzy” z całą pewnością nie zobaczymy Bronwyn (Nazanin Boniadi ). Po tym jak aktorka rozstała się z projektem, jej postać uśmiercono (na skutek ran zadanych przez orków w 1. sezonie). Co myśli o tym odtwórca roli Arondira, z którym Bronwyn miała istotny wątek miłosny?

Pierścienie władzy sezon 2 – śmierć Bronwyn i co dalej?

Ismael Cruz Córdova wcielający się w Arondira od 1. sezonu „Pierścieni władzy” udzielił wywiadu Screen Rantowi, gdzie wypowiedział się na temat śmierci Bronwyn i tego, co dalej czeka jego postać w nowej serii. Aktor stwierdził „głęboka ciekawość i egzystencjalna natura” Arondira przetrwa, a swoje miejsce bohater znajdzie pośród społeczności Południowców.

— Arondir ma w sobie głęboką ciekawość natury egzystencjalnej. Nie jest ani tu, ani tam. Nie spotkaliśmy postaci takiej jak on, ani elfa takiego jak on w kinowym uniwersum. Na przykład nie jest on królewskim elfem, nie ma całej tej politycznej władzy, ale nie jest też człowiekiem. Jest po prostu zdany na łaskę obu miejsc. Więc pod tym względem znajduje się w szczególnym miejscu, próbując znaleźć sens. [Zadaje sobie pytanie:] „Kim jestem? Co robię?”.

W pewien sposób odnajduje to w miłości, ale to zmierza w kierunku, który zobaczymy. W pewien sposób znajduje miłość, rodzinę i społeczność. Ponieważ pod koniec 1. sezonu Południowcy również chcą mieć go przy sobie, ale w tym momencie wszystko się odwraca. Jak wszyscy mówimy, smutek lub strata są wprost proporcjonalne do ilości miłości, której doświadczyłeś, a on jest szlachetnym facetem. Jest bardzo szlachetnym facetem, złożył obietnicę, iż będzie chronił i tak się stanie. Ale jakim kosztem? Zobaczycie.

„Władca Pierścieni: Pierścienie władzy” (Fot. Amazon)

Co ciekawe, w jednym z poprzednich wywiadów – kiedy jeszcze nie wiadomo było, co dokładnie stało się z Bronwyn – aktor zaznaczył, iż miłość, która łączyła tę dwójkę, w pewnym sensie przetrwa. Co dokładnie miał na myśli?

— To zabawne, rozmawiać w ten sposób o miłości, bo [nieobecność Brownyn] zmienia to z jednej strony całkowicie, a z drugiej – wcale. Ponieważ [2. sezon] to po prostu kontynuacja głębi tej miłości, którą oni mają dla siebie nawzajem. Ta historia miłosna zawsze była wypełniona przyciąganiem się i odpychaniem, i to tylko kolejny etap tego. Niezależnie od tego, czy ona jest na ekranie czy nie, jej postać, jej energia, jej miłość, romans, zaufanie, obietnice są obecne w każdym kadrze naszej historii – powiedział wówczas Cordova.

Przypomnijmy, iż Nazanin Boniadi zrezygnowała z udziału w 2. sezonie „Pierścieni władzy” w związku z dłuższą przerwą od zawodu – w ostatnich latach aktorka zaangażowała się w walkę o prawa kobiet w Iranie. jeżeli jeszcze nie mieliście okazji, zapoznajcie się z naszą opinią o nowej odsłonie „Władcy Pierścieni”: Władca Pierścieni: Pierścienie władzy sezon 2 – recenzja.

Pierścienie władzy sezon 2 – odcinki w czwartki na Prime Video

Idź do oryginalnego materiału