Z cyklu: Notes bydgoski
2011 Długa
ulica lśniła w słońcu niczym skóra węża
ruszyliśmy jak zawsze od kościeleckich
mijając zamkniętą na cztery spusty halę
a po drodze puste witryny
a po drodze prawie nikogo
a lato gorące jak to pierwsze
w tym w mieście
mówisz iż się wszystko tu pozmieniało
że dwadzieścia lat temu chodziliśmy tu na zakupy
że wszystko można było tutaj kupić
dwadzieścia lat temu
ulica była długa z nazwy
dwadzieścia lat później
wydaje się zwyczajnie długa
a czas wymagany do jej przebycia
wydłuża się z dnia na dzień
jedynie czas pozostały
na jej przemierzanie
coraz krótszy
za krótki
Bydgoszcz, 20 lutego 2025 r.,
© Wojciech Majkowski