Na wypadek gdyby wasze oczekiwania wobec 2. sezonu serialu „Outlander: Krew z krwi” były niewystarczające duże, gwiazdy mają dla was sporą obietnicę. Oto co powiedziały o dalszych losach obu par. Spoilery.
W finale 1. sezonu serialu „Outlander: Krew z krwi” wiele się wydarzyło – a los obu głównych par zatańczył na ostrzu. Co dalej z Brianem (Jamie Roy) i Ellen (Harriet Slater) oraz Henrym (Jeremy Irvine) i Julią (Hermione Corfield)? Zdjęcia do kontynuacji już realizowane są – a obsada ma przemyślenia.
Outlander: Krew z krwi sezon 2 – co się wydarzy?
Zabity rywal, zdradzony klan, pospieszna ucieczka do Craigh na Dun – nikt nie powie, iż twórcy serialu „Outlander: Krew z krwi” nie potrafią zadbać o emocje adekwatne do finału sezonu. Co zatem ciekawe, w 2. sezonie ma być jeszcze bardziej ekscytująco – a przynajmniej tak obiecuje obsada.
— Mogę powiedzieć ci tyle, iż 2. sezon zaczyna się w takim miejscu, iż choćby ja nie mogłem pojąć, jak ta postać się tam znalazła – wyjawił w rozmowie z Radio Timesem Irvine, czyli ekranowy Henry.

Co z tego wynika? Wygląda na to, iż bohaterowie zdołają przenieść się w czasie – tylko gdzie wylądują? Wiemy, iż nie zdołają odnaleźć ścieżki do małej Claire, ale jest inna opcja, która sprawiłaby fanom oryginału wiele euforii – mowa o potencjalnym spotkaniu z dorosłą Claire. Hermione Corfield, grająca Julię, dodała w tym samym wywiadzie, iż ekipa pracuje już nad 7. odcinkiem 2. sezonu – i nie ma pojęcia, co może spotkać jej bohaterkę. Z kolei Irvine dodał:
— w okresie 1 wprowadziliśmy te wszystkie postacie, więc wiele z tego, co się działo, miało je dopiero zarysować. W 2. sezonie mamy wolną rękę. Są takie dni na planie, gdy mówię sobie: skąd oni wzięli na to wszystko budżet? Ten sezon z całą pewnością poszedł o poziom wyżej – dzieją się tu naprawdę szalone rzeczy.
A co z Brianem i Ellen? Choć aktorzy zdradzili nam już, gdzie spotkamy ich w 2. sezonie, a teraz Jamiego Roya spytano, czy fani mogą liczyć na to, iż na ekranie pojawi się także mały Jamie Fraser.
— Cóż, każdy musi urodzić się na jakimś etapie – możecie to interpretować, jak chcecie. Zobaczyłem ostatnio jedno [imię postaci] w scenariuszu, który właśnie dostaliśmy, i pomyślałem: o, ludzie oszaleją na tym punkcie!
Czego jeszcze możemy oczekiwać po kontynuacji? Oczekujcie, iż będą konsekwencje śmierci tej ważnej postaci. Co ciekawe, jak zdradzili aktorzy, tej mocnej sceny z finału początkowo w ogóle nie było w scenariuszu.