Pierwszy sezon "1670", który miał swoją premierę dwa lata temu, rozkochał w sobie widzów. Mockument obejmujący życie szlachty i chłopów w XVII-wiecznej Polsce momentalnie stał się hitem platformy streamingowej Netflix i zdołał sięgnąć po prestiżową nagrodę Orła.
Fabuła serialu komediowego skupia się na codziennym życiu gospodarstwa należącego do Jana Pawła, który niczym współczesny CEO zarządza podległymi mu chłopami i wchodzi w bezmyślne utarczki z innymi sarmatami. W roli głównej, która bardzo przypomina postać Michaela Scotta z "Biura", wystąpił Bartłomiej Topa ("Drogówka").
Powstaje 3. sezon serialu "1670"
Podczas premiery 2. sezonu w Muzeum Historii Polski w Warszawie twórcy "1670" mieli przekazać, iż kręcą już trzeci sezon. Przypomnijmy, iż informacja o powstaniu kontynuacji historii mieszkańców Adamczychy pojawiła się pierwszy raz w mediach społecznościowych 1 kwietnia bieżącego roku.
"Mówiliśmy wczoraj, iż nie żartujemy, a to najprawdziwsza prawda! '1670' powróci z 3. sezonem. Premiera w 2026 roku" – mogliśmy przeczytać w komunikacie wydanym przez Netfliksa dzień po prima aprilis.
Wszystko wskazuje więc na to, iż trzeci rozdział z życia Jana Pawła i jego rodziny powstanie szybciej niż drugi sezon.
W dotychczasowej obsadzie "1670" znaleźli się – oprócz Bartłomieja Topy – Katarzyna Herman ("Ślepnąc od świateł), Michał Sikorski ("Pewnego razu na krajowej jedynce"), Martyna Byczkowska ("Absolutni debiutanci"), Kirył Pietruczuk ("Magdalena"), Dobromir Dymecki ("Fanfik") i Andrzej Kłak ("Cudak").
– Niesamowite jest obserwować, jak język serialu jednoczy tak wielu, pochodzących z różnych światów fanów. Mamy nadzieję, iż wraz z kolejnym sezonem poczucie wspólnoty, jakie daje Adamczycha, będzie tylko rosło – mówił Kordian Kądziela, reżyser serialu, w trakcie wydarzenia o nazwie "Dożynki Królewskie 1670".