W 2003 roku amerykańska komedia "Zakręcony piątek" (oryg. "Freaky Friday") zdobyła sympatię zarówno nastolatek, jak i ich mam. Fabuła adaptacji powieści Heather Hach z 1972 roku prezentuje się następująco: zbuntowana licealistka Annabell nie za bardzo dogaduje się ze swoją mamą Tess, która niebawem planuje wziąć ślub. Pewnego dnia – po przeczytaniu chińskiej przepowiedni – skłócone bohaterki zamieniają się ciałami. Niezwykłe wydarzenie pozwala im spojrzeć na własne problemy z innej perspektywy.
W "Zakręconym piątku" w reżyserii Marka Watersa ("Jak w niebie") w główne postaci wcieliły się Linday Lohan ("Wredne dziewczyny" i "Irlandzkie życzenie") i Jamie Lee Curtis ("Halloween" i "Wszystko wszędzie naraz"). Po ponad 20 latach hollywoodzkie gwiazdy znów połączyły siły. Od piątku (8 sierpnia) w kinach w całej Polsce można obejrzeć "Zakręcony piątek 2" (oryg. "Freakier Friday").
"Zakręcony piątek 2" już w kinach. O czym jest film i jakie są reakcje krytyków?
Po 20 latach Annabell zmierzy się z zupełnie nowym wyzwaniem. Rozpoczyna kolejny związek, co oznacza połączenie dwóch rodzin. Na głowie ma problemy własnej córki, a także chęć poszerzenia relacji ze swoją przyszłą pasierbicą. Niestety "piorun uderzy dwa razy" i chińska przepowiednia sprzed lat znów się ziści. Do zamiany ciałami dojdzie między... czterema osobami.
W obsadzie sequela "Zakręconego piątku" – oprócz Lohan i Curtis – znaleźli się również Chad Michael Murray ("Kochane kłopoty"), Manny Jacinto ("Akolita" i "Dobre miejsce"), Julia Butters ("Pewnego razu... w Hollywood"), Sophia Hammons ("Misja mumia"), Mark Harmon ("Agenci NCIS") oraz Stephen Tobolowsky ("Dzień świstaka"). Za kamerą komedii wytwórni Walt Disney Pictures stanęła Nisha Ganatra ("Brooklyn 9-9" i "Na topie").
Na portalu Rotten Tomatoes "Zakręcony piątek 2" cieszy się 74 proc. pozytywnych recenzji krytyków (ocena na podstawie 132 artykułów). Opinie widzów wynoszą 94 proc. Recenzenci podkreślają, iż w kontynuacji hitu z 2003 roku aż czuć nostalgię.
"'Zakręcony piątek 2' sprawdza się najlepiej wtedy, gdy oglądasz go dla wspomnień. Zwłaszcza jeżeli sam nauczyłeś się czegoś nowego w ciągu ostatnich 22 lat" – napisała Alissa Wilkinson na łamach amerykańskiego dziennika "New York Times". "To właśnie Curtis uosabia zwariowanego ducha tej opowieści" – stwierdził Peter Bradshaw z brytyjskiej gazety "The Guardian".
Wśród recenzji nie brakowało jednak negatywnych opinii. "Chyba wolałbym zwykły remake (...), niż tę boleśnie naciąganą produkcję" – czytamy w tekście Davida Rooneya dla czasopisma "The Hollywood Reporter", który zasugerował, iż "Zakręcony piątek 2" jest skokiem na kasę.
"Twórcy wiedzieli, jak wykorzystać nostalgię"; "Wypadło dużo lepiej, niż się spodziewałem"; "To było tak zabawne, iż razem z mamą nie mogłyśmy przestać się śmiać" – komentują widzowie na portalu Rotten Tomatoes.