Od kilku tygodni "1670" nie schodzi z ust widzów. Sarmacka komedia zadebiutowała na Netfliksie 13 grudnia i od tamtej pory pozostaje najchętniej oglądaną produkcją małego ekranu w Polsce. Znalazła się również w większości zestawień najlepszych seriali ubiegłego roku, w tym na liście Filmwebu. W tej sytuacji powstanie 2. sezonu wydaje się oczywistością. O to, czy realizowane są już prace nad nowymi odcinkami, zapytaliśmy samych twórców.
Przed świętami w podcaście Łukasza Muszyńskiego "Musimy porozmawiać o kinie" gościli pomysłodawca i scenarzysta "1670" Jakub Rużyłło oraz odtwórca roli dzielnego husarza Bogdana, Dobromir Dymecki. Ja oczywiście myślę nad pewnymi rzeczami i pracuję nad pewnymi koncepcjami - przyznał Rużyłło - Natomiast - i mogę to powiedzieć szczerze i bez mrugania - jeszcze decyzji nie ma. Nie ma, bo prostu Netflix ma swoją politykę, której raczej nie zmienia. Zawsze te decyzje są podejmowane w konkretnym czasie od emisji. I ten czas jeszcze nie minął. My jesteśmy zwarci i gotowi na pewno.
Recepta jest dosyć prosta: trzeba oglądać, share'ować, polecać. Wtedy na pewno radykalnie wzrasta szansa na drugi sezon - dodał Dobromir Dymecki.
Jest rok 1670. Jan, głowa szlacheckiej rodziny i właściciel (mniejszej) połowy wsi Adamczycha, marzy o zapisaniu się na kartach historii Polski - najpotężniejszego państwa na świecie. Pasmo jego życiowych sukcesów pozwala myśleć, iż jest na dobrej drodze. W końcu wszystko, co ma, odziedziczył sam, a całą resztę osiągnął ciężką pracą własnych chłopów. Jego ambitne plany zakłóca jednak niełatwa codzienność właściciela ziemskiego: na sejmiku znów trzeba zawetować pomysł podniesienia podatków, nieprzekonani do teorii skapywania chłopi tracą motywację do pracy, córka sprzeciwia się wydaniu za syna magnata, a podstępny sąsiad Andrzej knuje, jak zebrać większe plony w tym roku… W dodatku Rzeczpospolita szlachecka złośliwie akurat teraz chyli się ku upadkowi. Na szczęście opatrzność zawsze jest po stronie Polski, a postępowe myślenie Jana pozwoli mu wybrnąć z każdej sytuacji i sięgnąć po wieczną chwałę!
W serialu "1670" w roli oddanego rodzinie i tradycji szlachcica Jana, który ma ambicje zapisać się na kartach historii Polski, podziwiamy Bartłomieja Topę. Katarzyna Herman wciela się w postać Zofii, żony Jana, pokładającej większą wiarę w wolę Stworzyciela, niż siłę sprawczą męża. Anielę, najmłodsze dziecko Zofii i Jana, którą wybitnie uwiera ciasnota konwenansów XVII wieku, gra Martyna Byczkowska. W rolę jej starszych braci, Stanisława i Jakuba, wcielają się odpowiednio Michał Balicki i Michał Sikorski. Do portretu rodu Adamczewskich dołącza również Dobromir Dymecki w roli Bogdana - szlachcica czystej krwi i brata Zofii, który brał udział we wszystkich najważniejszych klęskach polskiej armii. W roli sąsiada rodziny, Andrzeja, z którym Janowi przyszło dzielić wpływy we wsi, oglądamy Andrzeja Kłaka. Tymczasem Kirył Pietruczuk wciela się w postać chłopa Macieja, który w ramach programu wymiany chłopskiej Erasmus przybył do Polski z Litwy i gwałtownie staje się częścią świata kreowanego przez sarmacką fantazję.
Szlachta jest w tekstach naszej kultury obecna od zawsze, ale jeszcze nikt nie opowiedział o niej językiem współczesnej komedii. Tymczasem tkwiący w niezachwianym samozadowoleniu sarmata, zdający się nie zauważać, iż wszystko wokół niego się rozpada, jest postacią tragiczną, ale też... bardzo śmieszną - mówi Jakub Rużyłło.
Twórcy: Maciej Buchwald i Kordian Kądziela (reżyseria), Jakub Rużyłło (scenariusz), Ivo Krankowski (producent kreatywny), Jan Kwieciński PGP (producent), Nils Croné FSF (zdjęcia), Mirosław “Mietek” Koncewicz (scenografia), Katarzyna Lewińska (kostiumy), Janusz Kaleja (charakteryzacja), Jerzy Rogiewicz (muzyka), Sebastian Mialik, Magdalena Chowańska, Albert Bana oraz Anna Łuka (montaż), Akson Studio (produkcja).
Cały odcinek podcastu "Musimy porozmawiać o kinie" z udziałem twórców "1670" możecie obejrzeć poniżej.
"1670": będzie 2. sezon?
Przed świętami w podcaście Łukasza Muszyńskiego "Musimy porozmawiać o kinie" gościli pomysłodawca i scenarzysta "1670" Jakub Rużyłło oraz odtwórca roli dzielnego husarza Bogdana, Dobromir Dymecki. Ja oczywiście myślę nad pewnymi rzeczami i pracuję nad pewnymi koncepcjami - przyznał Rużyłło - Natomiast - i mogę to powiedzieć szczerze i bez mrugania - jeszcze decyzji nie ma. Nie ma, bo prostu Netflix ma swoją politykę, której raczej nie zmienia. Zawsze te decyzje są podejmowane w konkretnym czasie od emisji. I ten czas jeszcze nie minął. My jesteśmy zwarci i gotowi na pewno.
Recepta jest dosyć prosta: trzeba oglądać, share'ować, polecać. Wtedy na pewno radykalnie wzrasta szansa na drugi sezon - dodał Dobromir Dymecki.
"1670": o serialu
Jest rok 1670. Jan, głowa szlacheckiej rodziny i właściciel (mniejszej) połowy wsi Adamczycha, marzy o zapisaniu się na kartach historii Polski - najpotężniejszego państwa na świecie. Pasmo jego życiowych sukcesów pozwala myśleć, iż jest na dobrej drodze. W końcu wszystko, co ma, odziedziczył sam, a całą resztę osiągnął ciężką pracą własnych chłopów. Jego ambitne plany zakłóca jednak niełatwa codzienność właściciela ziemskiego: na sejmiku znów trzeba zawetować pomysł podniesienia podatków, nieprzekonani do teorii skapywania chłopi tracą motywację do pracy, córka sprzeciwia się wydaniu za syna magnata, a podstępny sąsiad Andrzej knuje, jak zebrać większe plony w tym roku… W dodatku Rzeczpospolita szlachecka złośliwie akurat teraz chyli się ku upadkowi. Na szczęście opatrzność zawsze jest po stronie Polski, a postępowe myślenie Jana pozwoli mu wybrnąć z każdej sytuacji i sięgnąć po wieczną chwałę!
W serialu "1670" w roli oddanego rodzinie i tradycji szlachcica Jana, który ma ambicje zapisać się na kartach historii Polski, podziwiamy Bartłomieja Topę. Katarzyna Herman wciela się w postać Zofii, żony Jana, pokładającej większą wiarę w wolę Stworzyciela, niż siłę sprawczą męża. Anielę, najmłodsze dziecko Zofii i Jana, którą wybitnie uwiera ciasnota konwenansów XVII wieku, gra Martyna Byczkowska. W rolę jej starszych braci, Stanisława i Jakuba, wcielają się odpowiednio Michał Balicki i Michał Sikorski. Do portretu rodu Adamczewskich dołącza również Dobromir Dymecki w roli Bogdana - szlachcica czystej krwi i brata Zofii, który brał udział we wszystkich najważniejszych klęskach polskiej armii. W roli sąsiada rodziny, Andrzeja, z którym Janowi przyszło dzielić wpływy we wsi, oglądamy Andrzeja Kłaka. Tymczasem Kirył Pietruczuk wciela się w postać chłopa Macieja, który w ramach programu wymiany chłopskiej Erasmus przybył do Polski z Litwy i gwałtownie staje się częścią świata kreowanego przez sarmacką fantazję.
Jakub Rużyłło, Łukasz Muszyński i Dobromir Dymecki
Szlachta jest w tekstach naszej kultury obecna od zawsze, ale jeszcze nikt nie opowiedział o niej językiem współczesnej komedii. Tymczasem tkwiący w niezachwianym samozadowoleniu sarmata, zdający się nie zauważać, iż wszystko wokół niego się rozpada, jest postacią tragiczną, ale też... bardzo śmieszną - mówi Jakub Rużyłło.
Twórcy: Maciej Buchwald i Kordian Kądziela (reżyseria), Jakub Rużyłło (scenariusz), Ivo Krankowski (producent kreatywny), Jan Kwieciński PGP (producent), Nils Croné FSF (zdjęcia), Mirosław “Mietek” Koncewicz (scenografia), Katarzyna Lewińska (kostiumy), Janusz Kaleja (charakteryzacja), Jerzy Rogiewicz (muzyka), Sebastian Mialik, Magdalena Chowańska, Albert Bana oraz Anna Łuka (montaż), Akson Studio (produkcja).
Cały odcinek podcastu "Musimy porozmawiać o kinie" z udziałem twórców "1670" możecie obejrzeć poniżej.