Anna Przybylska odeszła 5 października 2014 roku po wielomiesięcznej walce z nowotworem trzustki. Aktorka pozostawiła w żałobie dzieci, męża, rodzinę, przyjaciół i fanów. Niewątpliwie, śmierć artystki wstrząsnęła całym światem show-biznesu. Po dzień dzisiejszy pamięć o Ani trwa w wielu z nas.
Śmierć Ani Przybylskiej
Anna Przybylska była jedną z najpopularniejszych i najzdolniejszych polskich aktorek. Oprócz wyjątkowej urody posiadała także niesamowitą charyzmę i urok osobisty, któremu mało kto mógł się oprzeć. Prywatnie była partnerką piłkarza Jarosława Bieniuka oraz mamą trójki pociech: Oliwii, Szymona i Jana.
Niestety, w 2013 roku Przybylska zachorowała na nowotwór trzustki. Pomimo operacji i leczenia, aktorce nie udało się pokonać raka. Przybylska odeszła w wieku 36 lat pozostawiając pogrążonych w żałobie dzieci, partnera, mamę i siostrę. Artystka została pochowana wraz ze swoim ojcem na Cmentarzu Marynarki Wojennej w Gdyni-Oksywiu. Na jej pogrzeb przybyły tysiące jej fanów i mieszkańców Trójmiasta, a ostatnie pożegnanie aktorki transmitowane było na żywo.
Grób Anny Przybylskiej
Chociaż od śmierci aktorki minęło już dziesięć lat, przez cały czas grób Ani odwiedzany jest przez wielu jej fanów. Miejsce spoczynku zmarłej gwiazdy zwykle zdobi wiele zniczy i kwiatów.
Ze śmiercią ukochanej nie mógł pogodzić się jej partner, Jarosław Bieniuk. W jednym z wywiadów dla Vivy, piłkarz wyznał, co czuł w momencie, gdy jego ukochana odeszła:
„Szczerze mówiąc te dni po śmierci Ani uciekły mi z pamięci. W głowie, na moim prywatnym, wewnętrznym dysku powstała czarna dziura, której już nigdy nie zapełnię. Nie wiem co wtedy robiłem, o czym myślałem. Nagle znalazłem się jakby w innym świecie. Nie chcę wracać do czasu choroby Ani, bo było to najbardziej traumatyczne doświadczenie w moim życiu. Chcę pamiętać Anię z naszych szczęśliwych lat, kiedy żartowaliśmy, bawiliśmy się, rodziliśmy dzieci. Piękną, roześmianą, czułą, spełnioną…” – mówił Bieniuk.
ZOBACZ TAKŻE: Piosenka do filmu „ANIA” o Ani Przybylskiej
Warto wspomnieć, iż z okazji 8. rocznicy śmierci Ani Przybylskiej, do kin trafił film dokumentalny zawierający niepublikowane dotąd nagrania aktorki oraz wspomnienia jej najbliższych:
“Mieliśmy piękne życie, kochaliśmy się. Dała mi 3 piękne owoce naszej miłości’ – mówił Jarosław Bieniuk
“Ona się ze mną żegnała. Powiedziała, iż ona odchodzi” – wspominała mamę Oliwia Bieniuk.
“W dzieciach widzę Anię. Oliwka, mimo iż przypomina dużo Jarka, to też jest to Ania. Widzę jej zachowania, uśmiechy. To cała Ania. Chłopcy są podobni, ale mają swoje oddzielne zainteresowania, a Oliwia poszła w ślady Ani. (…) Wnuki często przypominają mi Anię. To jest też dla mnie takie ukojenie. Nie mam córki, ale ta duża część jej jest w dzieciach.” – mówiła o wnukach Krystyna Przybylska
Źródło: Akpa, YouTube