Od dziś na HBO Max dostępny jest 1. odcinek satyrycznego serialu politycznego „Reżim”. Gdzie dzieje się jego akcja? Gdzie kręcono serial? Czy państwo, którym włada postać grana przez Kate Winslet, istnieje naprawdę?
„Reżim” to polityczna satyra od HBO, w której Kate Winslet odgrywa rolę współczesnej dyktatorki bliżej nieokreślonego państwa w Europie Środkowej. Czy ten kraj jest prawdziwy? Czy wiemy, gdzie dzieje się akcja? Sprawdźcie, gdzie kręcono serial.
Reżim – gdzie dzieje się akcja? Czy to prawdziwe państwo?
1. odcinek „Reżimu” nie zdradza nam nazwy państwa, w którym twardą ręką rządzi kanclerz Elena Vernham (Winslet). Na przestrzeni premierowego odcinka dowiadujemy się jedynie tyle, iż kraj jest republiką, która mieści się w Europie Centralnej, jest niewielkich rozmiarów i położony jest gdzieś w górach.
Od początku wiadomo było jednak, iż akcja serialu toczyć się będzie w fikcyjnym państwie. Niemniej, jak zauważa Screen Rant, w 1. odcinku pojawiło się kilka analogii do rzeczywistych europejskich krajów. Najbardziej oczywista z nich to tytuł kanclerza, który nosi bohaterka, a który utożsamiany jest głównie z Niemcami i Austrią.
Z drugiej strony istotną częścią aktywów kraju są jego kopalnie kobaltu, a reprezentatywnym warzywem jest burak cukrowy. Te elementy odsyłają naszą uwagę w stronę Finlandii (miejsca, w którym przemysł wydobywczy kobaltu jest scentralizowany w Europie) i Rosji, czyli największego producenta buraków cukrowych.
Jeśli chodzi zaś o inspiracje stojące za Eleną Vernham, to twórca serialu, Will Tracy („Sukcesja”), odnalazł je w przywódcach takich krajów, jak Syria, Rumunia czy Rosja. Choć filmowiec nie podał konkretnych nazwisk polityków, którymi się „inspirował”, „The New York Times” zauważa, iż w serialu widoczne są analogie do reżimów takich przywódców jak Nicolae Ceausescu i Władimir Putin.
Reżim – gdzie kręcono serial HBO z Kate Winslet?
Choć kraj, który rządzi Elena, najbardziej kojarzy się z Rosją, zdjęcia do „Reżimu” powstawały przede wszystkim w Austrii, a ścisłej mówiąc z wykorzystaniem imponujących barokowych pałaców Wiednia. Najważniejszym z nich był reprezentacyjny pałac Schönbrunn położony w 13. dzielnicy austriackiej stolicy. Jak zdradził Tracy w rozmowie z HBO, to właśnie to miejsce od początku upatrzyli sobie filmowcy jako lokację „Reżimu”.
— Chciałem odwrócić uwagę wszystkich od rzeczy, które wyglądały brutalistycznie lub postsowiecko. Nasz kraj leży gdzieś w Europie Środkowej. Przygotowałem pakiet różnych zdjęć – pałaców i pokoi – tylko po to, by pokazać, jak to ma wyglądać. Znalazłem zdjęcia pałacu Schönbrunn w Wiedniu, który był moją idealną wizją, pamiętam, jak powtarzałem: „Pałac Eleny powinien tak wyglądać”. I myślę, iż to Stephen [Frears, producent wykonawczy i reżyser] powiedział: Ccóż, może moglibyśmy po prostu spróbować zdobyć ten [pałac], ponieważ to też mój ulubiony”. Byłem tak podekscytowany, iż to może być możliwe. To niesamowite, iż dostaliśmy coś, co było naszym pierwszym wyborem.
Oprócz pałacu Schönbrunn filmowcom udało się nakręcić również zdjęcia w takich miejscach jak pałac Pallavicini, Pałac Miejski Liechtensteinów czy Hofburg będący miejscem rezydencji władców Austrii od XIII wieku poczynając od Rudolfa I Habsburga aż do 1918 roku w czasach panowania Karola I.
W serialu pojawią się także brytyjskie miejscówki – brutalistyczne, „postsowieckie” bloki, które pojawiają się pod koniec serialu, tak naprawdę są w Londynie, w dzielnicy Kennington. Z kolei fabryka buraków cukrowych, którą w pewnym momencie odwiedza Elena, to tak naprawdę opuszczona fabryka w Basingstoke.
Jeśli chcecie dowiedzieć się, co o serialu HBO myśli Serialowa, koniecznie sprawdźcie nasz tekst: Reżim – recenzja serialu HBO.