Zygmunt Kęstowicz. Do teatru uciekł przed wojskiem

film.wp.pl 1 tydzień temu
Marzył o teatrze. Marzenie to wybuchło w nim nagle, jak wojna, i z nią właśnie było związane. Nigdy wcześniej w ciągu 18 lat życia myśl o scenicznych występach nie zaświtała mu w głowie (miał zostać dyplomatą). Na początku 1940 r. w zajętym przez Sowietów Wilnie groziło mu, jak i innym Polakom, wcielenie do Armii Czerwonej. Dostał już skierowanie: Władywostok, Wojenno-Morskij Fłot. Nie było od tego odwołania, ale gdyby pracował w teatrze...
Idź do oryginalnego materiału