
Jeśli chcesz rozśmieszyć kota, opowiedz mu o swoich planach
fraza-przekrętas, tylko dla ciebie.
we wczorajszej baśni, tuż przed nastaniem świtu
diabeł-Kopciuszek wybiegł spłoszony gubiąc
na schodach lewe kopyto. śmieszne, prawda?
dzisiaj opowieść mutuje, na jedną noc
zmieniam się w niepoprawnego menofila.
i częstujesz mnie różyczkami, rozsiewasz je
po mojej bieli.
zaraz zjawią się posłannicy nieco przyblakłego
mnie-księcia, okaże się, iż to mi brakuje części
nogi. złotooki, przycupnięty w kącie kot będzie
patrzeć ze zgrozą, jak żołdacy wyciągają mnie
z pokolorowanej pościeli na kolejny bal bez morału
(jest zdecydowanie za wcześnie na tak poważne
i parszywe słowo jak koniec, a je właśnie
zapowiadałoby umoralniające puencisko).
kim będziemy, w które rejony, na łąki usiane
jakimi rodzajami kwiatów rzuci nas wyobraźnia?