Życie dziennikarki w Brukseli. "Muszę coś Polakom przypomnieć"

kultura.onet.pl 2 tygodni temu
20 lat temu Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Przez większość tego czasu wydarzenia w Europarlamencie obserwowała z bliska Dorota Bawołek. Dziś w rozmowie z Onetem wspomina karmienie syna między relacjami i wielkie zainteresowanie naszym krajem. Jednocześnie mówi o swojej ponurej wróżbie oraz groźbach po interwencji w Brukseli. — Nie ma drugiego takiego kraju w Unii — podkreśla Bawołek.
Idź do oryginalnego materiału