Zwieńczenie ukochanego serialu widzów. Prace już się rozpoczęły

film.interia.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Serial "Heartstopper" zdobył uznanie widzów na całym świecie. Dotychczas na Netfliksie zostały wyemitowane trzy odsłony. Fani ze zniecierpliwieniem wyczekują finału, jednak tu nastąpiła pewna zmiana. Nie ukaże się on w formie kolejnego sezonu.


"Heartstopper": historia, która podbiła serca widzów


Serial "Heartstopper" powstał na podstawie komiksu young adult o tym samym tytule, którego autorką jest Alice Oseman. To historia Charliego (Joe Locke) i Nicka (Kit Connor), dwóch przyjaciół, którzy z biegiem czasu stają się sobie coraz bliżsi. Pierwszy sezon zakończył się ujawnieniem się przez Nicka przed swoją mamą (Olivia Colman) jako osoba biseksualna.Reklama


Na Netfliksie ukazały się do tej pory trzy sezony. Widzowie pokochali serial za ukazanie poruszającej historii o dojrzewaniu, odkrywaniu własnej tożsamości oraz walki o niezależność. Zdobył ogromną rzeszę fanów na całym świecie, szczególnie wśród młodzieży i społeczności LGBTQ+.


"Heartstopper": finałową odsłoną będzie film pełnometrażowy


Zwieńczeniem historii Charliego i Nicka będzie film pełnometrażowy. Prace już ruszyły, a premierę zaplanowano na 2026 rok. Alice Oseman przekazała podczas wydarzenia Netfliksa TUDUM:
"To ogromna ulga! Pracowaliśmy i czekaliśmy na ten moment od czasu zakończenia zdjęć do trzeciego sezonu. Za kulisami wszyscy byli zaangażowani i zdeterminowani, by dojść do tego punktu. Widziałam, jak bardzo sfrustrowani i zaniepokojeni byli fani – codziennie od premiery trzeciego sezonu dostawałam wiadomości z pytaniami, czy uda się opowiedzieć zakończenie tej historii! Dlatego jestem niesamowicie szczęśliwa, iż odpowiedź brzmi: TAK" - mówiła autorka.
Reżyserem filmu został Wash Westmoreland, a w gronie producentów wykonawczych znaleźli się: Ian Canning, Kit Connor, Joe Locke, Euros Lyn, Alice Oseman, Emile Sherman oraz Patrick Walters. Netflix oficjalnie ogłosił rozpoczęcie produkcji filmu za pośrednictwem mediów społecznościowych.


Czytaj więcej: Wciągają od pierwszej minuty. Seriale akcji, które nie dają wam złapać oddechu
Idź do oryginalnego materiału