Robert Pattinson uwielbia grać dziwaków, więc nic dziwnego, iż skorzystał z okazji, by zagrać w swoim nowym filmie ponad tuzin z nich Miki 17. Pierwszy zwiastun komedii science-fiction wyreżyserowanej przez PasożytBong Joon-ho pojawił się we wtorek i jest dokładnie tak dziwny, zabawny i makabryczny, jak się spodziewaliśmy.
Akcja filmu rozgrywa się w przyszłości, kiedy ludzkość wyruszyła w dalekie podróże kosmiczne. Jednak kosmos jest niebezpiecznym miejscem dla zwykłych ludzi. Pojawia się postać Pattinsona, Mickey Barnes, mężczyzna, który jest klonowany raz po raz i wysyłany na okropne, zagrażające życiu misje, na które żaden zwykły człowiek by się nie zapisał. Zwiastun daje nam zaledwie przedsmak tych misji i różnorodność okropnych sposobów, w jakie ginie Mickey, ale każdy z nich wydaje się dziwniejszy i zabawniejszy od poprzedniego. To wszystko dzieje się w nieskończonym cyklu dla Mickeya, aż pewnego dnia dwa jego klony dowiadują się, iż żyją w tym samym czasie — coś, co nigdy nie miało się wydarzyć.
Zwiastun jest mniej szczegółowy w kwestii tego, co dzieje się dalej, ale miło jest zostać z odrobiną tajemnicy. A kiedy ludzie stojący za tą tajemnicą są jednymi z najlepszych żyjących filmowców i aktorami z zacięciem do interesujących projektów, dość łatwo im zaufać, zwłaszcza gdy pierwszy zwiastun jest tak dziwny i zabawny.
Miki 17 trafi do kin 17 stycznia 2025 r.