Żurnalista odniósł się do afery z Kubą Wojewódzkim. Padły mocne oskarżenia pod adresem dziennikarza

gazeta.pl 7 godzin temu
Żurnalista wydał oświadczenie, w którym skomentował medialny szum wokół odejścia Kuby Wojewódzkiego z Teatru 6. piętro. Mocno uderzył w dziennikarza.
Kuba Wojewódzki 29 października ogłosił w mediach społecznościowych, iż po wielu latach odchodzi z Teatru 6. piętro. Jak przekazał, powodem jego decyzji jest fakt, iż na deskach teatru ma pojawić się Żurnalista. "Którego osoba, światopogląd, etyka i estetyka są mi całkowicie obce" - pisał Wojewódzki. Teraz do sprawy odniósł się Żurnalista. "Dowiedziałem się o tym z mediów, bo Kuba zablokował mnie w social mediach trzy lata temu. Stało się to po tym, jak opublikowałem ranking podcastów, w którym był niżej ode mnie" - przekazał na Instagramie.


REKLAMA


Żurnalista komentuje aferę z Kubą Wojewódzkim. Mocno uderzył w dziennikarza
W dalszej części wpisu Żurnalista twierdzi, iż po zablokowaniu go w mediach społecznościowych Wojewódzki miał rzekomo podejmować "drobne, ale konsekwentne działania". "Próby blokowania niektórych gości z dopiskiem: 'Jak pójdziesz do niego, nie przychodź do mnie"' Od tamtej pory kilka razy próbował zaczepić mnie w swoim podcaście - nieudolnie, półsłówkami, złośliwie. Jak wtedy, gdy pytał Krzysztofa Rutkowskiego, co sądzi o 'przestępcach w polskim show-biznesie'" - czytamy.
"Zacznę więc od tego wątku, bo widzę, iż znów krąży po mediach. Nie jestem przestępcą. Wszystkie sprawy, które kiedyś były publicznie omawiane, zostały zamknięte spłatą lub ugodą. Nigdy też się nie ukrywałem - prowadziłem firmę pod własnym imieniem i nazwiskiem" - dodał Żurnalista. "Człowiek, który w przeszłości zostawił swoich kolegów na lodzie, z niejednym wciąż niewyjaśnionym tematem, pisze dziś o etyce. Światopogląd? Jestem jednym z niewielu, którzy rozmawiają z każdym. Nie dzielę ludzi na 'swoich' i 'obcych'. Nie muszę zgadzać się ze wszystkimi, żeby chcieć ich zrozumieć. Ze swoim światopoglądem nigdy nie wychodziłem na zewnątrz. I nie zamierzam. Kubie Wojewódzkiemu nigdy nie chodziło o moją przeszłość, a przyszłość" - dodał na koniec.


Artykuł jest aktualizowany.
Idź do oryginalnego materiału