Zrezygnowała z macierzyństwa, bo uznała, iż "nie rodzi się sierot". Adoptowana córka chciała ją zabić

Zdjęcie: Krystyna Sienkiewicz (2016 r.)


Swoje dzieciństwo nazywała bachorstwem, siebie – dzieckiem wojny. Postanowiła, iż nigdy nie zostanie matką. Zmieniła decyzję, kiedy w szpitalu zobaczyła porzuconą Julkę. Adoptowała dziewczynkę, która po latach zaczęła sprawiać problemy wychowawcze. Krystyna Sienkiewicz ze smutkiem przyznawała, iż adoptowana córka chciała ją zabić. Po śmierci aktorki wydziedziczona Julia w sądzie walczyła o spadek, ale bezskutecznie.