Listopad przynieść ma byłemu ministrowi sprawiedliwości ważne daty i terminy do dopilnowania, między innymi ponowną operację przełyku polegającą na poszerzeniu go, a także badanie sprawdzające możliwość istnienia przerzutów.
Patrycja Kotecka-Ziobro obawia się wyniku badania PETMałżonka polityka, Patrycja Kotecka-Ziobro udzieliła wywiadu Super Expressowi i zabrała głos w sprawie stanu zdrowia męża, a także odniosła się do zarzutów w sprawie symulowania ciężkiej choroby przez Zbigniewa Ziobro.
Zarzuty, iż mój mąż przez cały okres ciężkiej choroby był dzielny i poza czasem powiązanym z ciężką operacją, samodzielny, świadczą o złej woli tych, którzy je formułują. - stwierdziła.Kobieta wprost powiedziała, iż osoby zarzucające jej mężowi kłamstwo cechują się złą wolą, podała także przykład świętej pamięci Jerzego Stuhra, dzielnie oddającego się aktywności zawodowej podczas ciężkiej choroby, parę tygodni przed odejściem.
Media podawały, iż śp. Jerzy Stuhr grał w teatrze jeszcze kilka tygodni przed śmiercią, a aktorka śp. Anna Przybylska wychodziła z domu, kiedy tylko miała siły, choćby gdy była już ciężko chora - dodała żona polityka, wspominając świętej pamięci Annę Przybylską.Chociaż przyznała w wywiadzie, iż jej małżonek ma się lepiej i odważnie poddaje się codziennej, kilkugodzinnej rehabilitacji, ma jednak obawy względem statystyk związanych z umieralnością na ten rodzaj nowotworu.
Mąż czuje się lepiej, codziennie wiele godzin poświęca rehabilitacji. Mimo lepszego samopoczucia mamy świadomość, iż statystyki dotyczące tego nowotworu nie są optymistyczne i wielu ludzi choćby po udanych operacjach umiera. Dlatego badanie PET, które przed mężem, wciąż budzi niepewność. Ale jesteśmy dobrej myśli i zwiększająca się aktywność męża w tym mnie utwierdza - podkreśliła z nadzieją pani Kotecka-Ziobro.
