We wtorek, 15 lipca, Sławosz Uznański-Wiśniewski powrócił na Ziemię po dwóch tygodniach spędzonych na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) w kapsule Dragon z czworgiem astronautów misji Ax-4. Polak wylądował na Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii dokładnie o godzinie 11.31. Tuż przed wodowaniem jego żona Aleksandra Wiśniewska-Uznańska zabrała głos na Instagramie. Dodała krótki wpis.
REKLAMA
Zobacz wideo Stało się! Sławosz Uznański poleciał w kosmos jako drugi Polak w historii
Żona Uznańskiego odezwała się przed wodowaniem. Poprosiła o jedno
Można podejrzewać, iż większość Polaków z zapartym tchem śledziła powrót Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na Ziemię. Dzięki transmisji w serwisie Youtube można było oglądać przebieg lądowania na żywo. Wśród wszystkich obserwujących była również żona naukowca - Aleksandra Wiśniewska-Uznańska, która chwilę przed wodowaniem dodała post na Instagram. Kilka słów wystarczyło, by zauważyć, iż przeżywa ogromne emocje.
"00:09:08 do wodowania. Kilka minut do utraty komunikacji. Trzymajcie kciuki" - napisała krótko i dodała zdjęcie, które wygląda jak zrobione w centrum załogowych lotów kosmicznych NASA, które ma siedzibę w Houston. W komentarzach posypały się słowa wsparcia. "Trzymamy", "Spokojnego lądowania", "Już bezpieczni!", "Trzymamy kciuki", "Mamy ich! Już są! Ja się wcale, a wcale nie popłakałam" - pisali internauci.
Artykuł jest aktualizowany.