Rodzicielstwo po rozwodzie rzadko bywa proste — zwłaszcza gdy nastolatka zostaje rozdarta między dwa domy, w których obowiązują różne zasady i wartości. W rodzinach patchworkowych granice potrafią się gwałtownie zacierać, a jeżeli nie zostaną jasno określone, to właśnie dziecko najczęściej ponosi tego konsekwencje. Tak było w przypadku pewnej mamy, która zwróciła się do Jasnej Strony po tym, jak odkryła, iż jej 15-letnia córka była traktowana bardziej jak darmowa pomoc niż członek rodziny. Zmuszana do opieki nad noworodkiem ojca i jego nowej żony, nastolatka balansowała między szkołą, zmęczeniem a poczuciem winy — aż jej mama postanowiła wkroczyć i wszystko zmienić.